piątek, 31 października 2014

Ciastka pajęczyny



Jeszcze jeden pomysł na Halloween'owe słodkości. Kruche, kakaowe ciasteczka z polewą czekoladową wyglądającą jak pajęczyny. Trzeba mieć trochę cierpliwości, bo czekolada rozpływa się i na nierównym ciasteczku deformuje, dlatego przyłóżcie się już na etapie wałkowania ciasta :)
Strrrasznej zabawy dziś wieczór!!! :)

Heloween'owe śniadanie part 2



Tak jak w tamtym roku (klik) postanowiłyśmy 31 października zjeść wspólne, wirtualne śniadanie, którego motywem przewodnim jest dynia :) Niestety nie udało nam się zebrać tak dużego grona chętnych jak ostatnio, ale i tak miło, że wciąż jest kilka osób chętnych do zabawy :)
U mnie były dziś na śniadanie placuszki dyniowe. Wczoraj wieczorem wróciłam do domu, czekała na mnie dynia zakupiona przez Mamę, zrobiłam szybko puree i dziś przygotowałam nam śniadanie. Placki wyszły zadziwiająco smaczne, no i mają taki piękny kolor <3
Zapraszam do dziewczyn na ich śniadanie! DariaKeralaOlala i Martyna

środa, 29 października 2014

Muffiny pajęczyny




Jeszcze jedne muffinki (więcej już nie będzie! ;)) na Halloween. Tym razem w wersji czekoladowej - same babeczki są na tyle pyszne, że spokojnie można 'na co dzień' zrezygnować z lukru (którego nie lubię na tego typu słodkościach), natomiast tutaj taka ozdoba jest konieczna i kolorystycznie genialnie wpisują się w niejedno przebranie (patrz wyżej) :D

poniedziałek, 27 października 2014

Popcorn cynamonowy


Pyszna przekąska na stół Helloween'owej imprezy - czy to dla dzieciaków, młodzieży czy dorosłych (tak, tak, przebierane zabawy na 40 urodziny wciąż w modzie :)). Słodki, chrupiący, maślany popcorn, z lekkim cynamonowym posmakiem. Zajadałam się nim cały wieczór!

sobota, 25 października 2014

Śniadanie na sobotę #11



Mój ulubiony sposób utylizacji lekko obeschniętego chleba to wszelkie puddingi. Wystarczy chwila przygotowań i śniadanie już 'siedzi' w piekarniku. Żadnego męczenia się nad patelnią, możemy przez 20 min. zająć się swoimi sprawami, a później już tylko delektować śniadaniem.


czwartek, 23 października 2014

Boston (s)cream pie



Niesamowicie pyszne ciasto, idealne na obecną porę roku. Nie ma się co łudzić, w lecie mocno czekoladowe ciasta, z kremem, polewą, nie smakują tak dobrze jak teraz, gdy za oknem szaro i deszczowo. Tym razem ozdobiłam je nieco, aby pasowało na Halloween, z czego rzecz jasna spokojnie można zrezygnować.

wtorek, 21 października 2014

Haloween muffins




W nadchodzącym czasie będę miała dla Was kilka propozycji na przekąski, które z powodzeniem mogą dekorować stół imprezy Haloweenowej. Nie jestem specjalną przeciwniczką takich zabaw, uważam że trzeba do pewnych spraw podchodzić z dystansem, więc z chęcią organizuję dla młodszego rodzeństwa od kilku lat takie przeberanki. Konieczne są wszelkie babeczki i muffinki, choćby takie proste, waniliowe, udekorowane żelkowymi glizdami ;)

sobota, 18 października 2014

Śniadanie na sobotę #10




Dziś znowu płatki owsiane. Ostatnio znów bardzo mi smakują, a szczególnie w przedstawionej poniżej wersji. Zwykle gotowałam owsiankę wieczorem i odstawiałam na noc do zgęstnienia, teraz bardziej smakuje mi w wersji "zupy" - trochę rzadszej. Mam też teraz dwie ulubione wersje dodatków, dziś przedstawiam jeden z nich, a w najbliższym czasie będzie ten drugi :) Miłej soboty!

czwartek, 16 października 2014

Zdrowe ciasto na jesień




Ten przepis przyniosła Tacie pacjentka i w tym samym dniu ciasto wykonałam oraz je skonsumowaliśmy ;) Jest rewelacyjne i zdecydowanie za małe. Dość zdrowe, jak na słodycze, z niewielką ilością cukru, płatkami owsianymi, owocami i orzechami. Na zdjęciach ciasto się rozpadało, bo było gorące - chciałam jak najszybciej je sfotografować i zająć się konsumpcją. Potem, gdy trochę wystygło, kroiło się bez problemów.

wtorek, 14 października 2014

Ciasto na oleju ze śliwkami


Nigdy nie znudzą mi się ciasta z owocami, a szczególnie ze śliwkami i czerwonymi porzeczkami. I o ile te drugie to krótka, pierwsza część wakacji, o tyle czas śliwkowych wypieków jest nieco dłuższy. A żeby jak najlepiej wykorzystać te pyszne owoce, zapraszam do zapoznania się z kilkoma propozycjami - klik (u mnie królują ostatnio knedle).

niedziela, 12 października 2014

Honey oat bread



Zwykły, owsiany chlebek z lekkim posmakiem masła i miodu. Prosty, na drożdżach, dość zbity, sycący. Sprawdził się w tostach francuskich i zapiekankach. Polecam :)

sobota, 11 października 2014

Śniadanie na sobotę #9




Wróciłam na ten weekend do domu (już w czwartek wczesnym wieczorem ♥), więc korzystam z kuchni Mamy, ile się da. Akurat tak się złożyło, że robiła moje ulubione naleśniki. Nikt nie jest w stanie zrobić ich tak smacznych, nawet korzystając z tego przepisu (po prostu Mama jest mistrzynią), ale i tak je wypróbujcie - nie ma lepszej wersji zasmażanych naleśników, niż te!

czwartek, 9 października 2014

Sernik dyniowy



Robiłam kilka podejść do sernika dyniowego, ale nigdy żaden z nich nie podbił mojego podniebienia. Obiecałam sobie, że w końcu dopracuję jakiś przepis i choć zajęło mi to trochę czasu - udało się. W poniższym serniku dynia znajduje się tylko w niewielkiej części masy, która prezentuje się bardzo ciekawie ze względu na dwukolorowe "mazaje" ;) Spód na bazie biszkoptów, delikatnie cynamonowy i maślany, bardzo smaczny.

wtorek, 7 października 2014

Sernikobrownies z owocami leśnymi




Coraz więcej cynamonu, orzechów, jesiennych owoców, kakao, czekolady... Postanowiłam połączyć w jednym cieście dwie sprzeczne pory roku - zimę i lato. Mocno czekoladowe, ciężkie brownie z łagodzącą smak masą serową i kwaśnymi, leśnymi owocami, oczywiście mrożonymi ;-) Można dosypać jeden rodzaj owoców, u mnie była ta domowa mieszanka: jagód, czerwonych porzeczek, truskawek i wiśni.

sobota, 4 października 2014

Śniadanie na sobotę #8




Uff, pierwsza sobota w Łodzi! Ostatnie dni były bardzo zabiegane i przepełnione załatwianiem spraw na uczelni, szukaniem kserówek książek, spotkaniami ze znajomymi.. niemniej jednak stęskniłam się już trochę za tym miejscem ;) Dzisiaj jeszcze dość leniwy, sobotni poranek, nieuzależniony od wf na 8 rano, dlatego mam dla Was coś z piekarnika...

czwartek, 2 października 2014

Aromatyczny chleb z dynią i smażoną cebulą



W weekend robiłam jeszcze chlebek z dodatkiem dyni oraz innych aromatycznych składników. ;) Muszę przyznać, że był to strzał w 10. Tutaj dynia nie była dominująca (na szczęście), ale nadała wilgoci, cebula zaś sprawiła, że chleb cudownie pachnie. Smaku dopełniają podprażone migdały i pestki dyni w cieście. Mniam!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...