czwartek, 6 czerwca 2013

Truskawkowa kasza manna



Lubiliście w dzieciństwie mannę? Ja nie pamiętam, ale nie mam z nią złych wspomnień, dlatego chętnie kombinuję z różnymi wariantami. Tym razem postawiłam na wersję truskawkową: puchatą, dzięki zmiksowanym, świeżym truskawkom, a jednocześnie gęsta i sycąca. A poza tym - ma uroczy kolor i pięknie zgrywa się z moją ulubioną miseczką ;-) Podaję przepis na jedną porcję, którą w razie potrzeby można bez problemu zwiększać.


Składniki (1 porcja)

  • szklanka mleka
  • szklanka truskawek, umytych i obranych
  • 1-2 łyżeczki cukru z wanilią
  • 3 łyżki kaszy manny

Truskawki zmiksować w blenderze na koktajl. 3/4 szklanki mleka zagotować z cukrem, w reszcie rozmieszać mannę. Na gotujące się mleko wlać kaszkę, zagotować cały czas mieszając. Pod koniec gotowania dolać koktajl truskawkowy, dokładnie wymieszać i chwilę jeszcze pogotować. Przelać do miseczki i podawać.


16 komentarzy:

  1. Masz absolutnie uroczy zestaw miseczek :) Taka cukidrkowa kaszka musi w nim smakowac jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne zdjęcia :) A miseczka z zawartością prezentuje się uroczo i nie wątpię, że taka manna była bardzo smaczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiła mi taką mama jak byłam mała. Uwielbiałam ją, a potem znikła na kilkanaście lat.
    Dlatego cieszę się, że wróciła do mnie i to w przeróżnych wersjach. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miseczki idealnie pasują do tego śniadanka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Truskawkowa! Jak ciepło i pięknie wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny deser, chyba troszkę zapomniany. A miseczka jest przecudna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam od małego przepadałam za manną <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak mogę rozpoczynac każdy dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dawno nie jadłam właśnie takiej kaszki :) Dzięki za inspirację :D

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam, truskawkowa i w tak ślicznej miseczce - pychotka !! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. W dzieciństwie nie znosiłam, pokochałam na studiach:) ..... truskawkowa musi być pyszna:) pozdrawiam Jola Szyndlarewicz

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiałam kaszę mannę z domowym syropem malinowym... Teraz rzadko jadam, bo owsianka czy jaglanka lepiej mnie sycą, ale wkrótce zrobię sobie kaszkę z Twojego przepisu na podwieczorek :) :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna ta Twoja manna, od razu ma się chęć wrócić do czasów z różowymi kokardkami we włosach:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)