Ciasteczka samo zdrowie - składające się z płatków, ziaren słonecznika, trzcinowego cukru i razowej mąki. Mają co prawda dość dużą zawartość tłuszczu, ale to masło, nie margaryna. Bardzo chrupiące, lekko twarde z zewnątrz, miękkie w środku. Do swoich dosypałam więcej bakalii, głównie suszonych moreli pokrojonych na kawałki, ale też trochę rodzynek, orzechów włoskich i laskowych, suszonej żurawiny i daktyli. Z pewnością znajdą miejsce w pudełku na drugie śniadanie do szkoły, jako deser, element podwieczorku czy po prostu zdrowsza przekąska.
Składniki (ok. 20 dużych ciasteczek)
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki pszennej razowej
- 250 g masła
- pół szklanki trzcinowego cukru
- szklanka płatków owsianych
- szklanka ziaren słonecznika
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 0,5-3/4 szklanki maku do obtoczenia
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać resztę składników i
wymieszać, najwygodniej będzie ręką. Formować kuleczki, spłaszczyć do
pożądanego kształtu (niewiele urosną i niewiele też się rozpłyną więc
kształt wyjściowy będzie niemalże identyczny jak po upieczeniu).
Obtaczać obficie w maku. Gotowe ciasteczka układać na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia (u mnie po 9 ciastek na blachę).
Piec około 13-15 minut w temperaturze 200 st. C (czas zależy
od grubości ciastek). Studzić na kratce. Tuż po upieczeniu są bardzo
miękkie, więc można je przełożyć dopiero po lekkim ostudzeniu.
źródło: klik
Wspaniale wyglądają!
OdpowiedzUsuńCzasem zostaje mi mak z wypieków a teraz napewno po świętach będzie . Już teraz wiem co z nim zrobie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z makiem :> Pycha :>
OdpowiedzUsuń