Na leniwe, niedzielne popołudnia najlepsze są ciasteczka dla leniwych - mało pracy, a efekt oszołamiający. Tak jak tutaj trzeba trochę cierpliwości przy lepieniu kuleczek, ale nie jest to duży trud. Ciastka są orzechowe, lekko twarde, ale smaczne. Przepis z forum CinCin. Tymczasem do zobaczenia w czwartek (albo w środę, jeżeli zdążę), bo jadę na wycieczkę ;).
Składniki
- 200 g miękkiego masła
- 50 g cukru pudru
- 100 g drobno posiekanych lub grubo zmielonych orzechów włoskich
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- ok. 150 g cukru pudru, najlepiej waniliowego do obtoczenia
Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną masę, dodać ekstrakt, orzechy i mąkę. Wszystko dokładnie połączyć. Z ciasta uformować kuleczki (każda po 13 g), włożyć do lodówki na ok. godzinę.Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach 3 cm. Piec w temp. 180 stopni przez 15-18 minut, aż ciasteczka nabiorą złotego koloru.
Cukier puder przesiać do głębokiej miski, obtaczać w nim gorące ciasteczka, potrząsając miską.
Po wystudzeniu obtoczyć ponownie.
Cukier puder przesiać do głębokiej miski, obtaczać w nim gorące ciasteczka, potrząsając miską.
Po wystudzeniu obtoczyć ponownie.
od zawsze podobają mi sie te ciasteczka i w końcu je zrobię :)
OdpowiedzUsuńCiesze , ze Ci powrocila energia do blogowania :)
OdpowiedzUsuńRobiłam :) Wyglądają uroczo! Miłej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczne wygladajace ciasteczka!
OdpowiedzUsuńJust My - polecam, zrób :)
OdpowiedzUsuńMagdolie - ja też się cieszę :D
Szarlotku - dziękuję :)
Anoushka - dzięki :)
Jakie śliczne .... pięknie wyglądają na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńAnytsujx - dziękuję :)
OdpowiedzUsuń