poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Chleb żytni z czarnuszką



Cudowny i aromatyczny. Wilgotny, mój z naturalnymi pęknięciami, które w domowych chlebach mnie urzekają, posypany czarnuszką (która mi i Tacie bardzo przypadła do gustu, Mamie nie).
Przepis od Tatter, podaję z niewielkimi zmianami.


Zaczyn
  • 100 g jasnej mąki żytniej
  • 60 g wody
  • 10 g świeżych drożdży
Składniki wymieszać i zagnieść zaczyn o konsystencji i właściwościach plasteliny. Kulkę włożyć do miski, szczelnie zakryć folią i zostawić na 24 godziny w temp. ok. 26 st.C.


Ciasto właściwe
  • 300 g białej mąki pszennej chlebowej
  • 100 g jasnej mąki żytniej
  • 10 g soli
  • 5 g sproszkowanego słodu jęczmiennego (pominęłam)
  • 10 g świeżych drożdży
  • 200 g wody
  • cały zaczyn minus gruba, sucha skórka
  • czarnuszka do posypania (niedużo, niecała łyżeczka)
Zaczyn połączyć z wodą i wmieszać pozostałe składniki. Zagnieść dość twarde ciasto Zostawić w lodówce (temp. 4 st. C) na noc, szczelnie przykryte. Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki i pozostawić w temperaturze pokojowej aż się ociepli. Ukształtować okrągły bochenek i zostawić na 4 godziny do wyrośnięcia w temp. ok 17 st. C. Bochenek naciąć, posypać czarnuszką (ja nie nacinałam, bo chciałam, żeby pękł 'naturalnie'), piekarnik nagrzać do 200 st. C, spryskać ścianki wodą. Piec przez 35 minut.

13 komentarzy:

  1. Prawdziwie domowy. Kojarzy mi się z takim chlebem, który Dziadek kupował w wiejskiej piekarni - ale w nim nie było czarnuszka. A czarnuszka nadaje przecież tak cudowny aromat!

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda jak ze sklepu tylko pewnie smak o niebo lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maniu, jaki piękny chlebek! załapię się na kromeczkę?

    OdpowiedzUsuń
  4. prześliczny, a do tego jeszcze masło czosnkowe i po prosty niebo w gębie

    OdpowiedzUsuń
  5. naturalne pęknięcia zawsze są najcudowniejszymi (:

    OdpowiedzUsuń
  6. pęknięcia mają w sobie coś... hm. są takie sentymentalne xd
    ależ ten bochenek jest wspaniały! mam ochotę na kromala (tekst mojego Taty) tego świeżego chlebka ze smalczykiem i ogóraskiem do zagryzki xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedawno zaopatrzyłam się w czarnuszkę i cały czas szukałam przepisu, który by ją chociaż w najmniejszym stopniu uwzględniał. Z chęcią wypróbuję chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie wygląda z tą czarnuszką :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)