czwartek, 28 października 2010

Pralinki kokosowe


Lubicie pralinki? Na pewno! Mają same zalety... Są małe, są pyszne, są czekoladowe... Ja ostatnio bardzo się w nich rozsmakowałam, więc za jednym zamachem zrobiłam 3 wersje: kokosową, kawową (nie zdążyłam ze zdjęciami;)) i (znowu...), z toffiee. Wszystkie pyszne i zjedzone do końca. Przepis z WŻ.


Składniki (16 pralinek)
  • 3 łyżki masła
  • 2 łyżeczki kwaśnej śmietanki
  • 20 g białej czekolady *
  • 25 g wiórków kokosowych
  • 120 gram czekolady gorzkiej **
  • 20 g białej czekolady do dekoracji
Czekoladę gorzka rozpuścić w kąpieli wodnej i za pomocą pędzelka wysmarować foremkę do lodów. Następnie włożyć do lodówki, aby czekolada stwardniała. Kiedy czekolada będzie wystarczająco twarda, czynność powtórzyć (nałożyć tyle czekolady, aby miała grubość około 3mm).Foremkę znowu umieścić w lodówce.
Przygotować masę: białą czekoladę (20 g) stopić w kąpieli wodnej. Dodać miękkie masło, wiórki kokosowe (można je jeszcze zmielić jeżeli są duże) i śmietankę. Wszystko dobrze wymieszać. Tak przygotowanym nadzieniem napełnić pralinki do połowy. Resztą gorzkiej czekolady przykryć nadzienie. Foremkę wstawić do lodówki.
Kiedy czekolada lekko stwardnieje zebrać nadmiar czekolady i ponownie wstawić do lodówki. Schłodzone pralinki wyjąć z foremki i udekorować rozpuszczoną białą czekoladą.

* ja się pomyliłam i dodałam całą tabliczkę ;)
** u mnie gorzka z mleczną pół na pół

13 komentarzy:

  1. O ,ja uwielbiam i to kokosowe ,bajka!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu, musze koniecznie zrobic te pralinki! :) Juz przepis wydrukowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie z tofi najlepsze :) chociaż pozostałymi też bym się zajadała

    OdpowiedzUsuń
  4. nic, tylko zajadać! zrobiłabym chyba z podwójnej porcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chętnie się poczęstuję, wyglądają obłędnie ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Pycha, cudowne. I znacznie łatwiejsze, niż mi się wydawało, więc pewnie też kiedyś zrobię :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)