sobota, 10 września 2011

Murzynek z malinami


'Zrób Murzynka. Najlepiej z malinami!' - Maciek (brat) wiercił mi dziurę w brzuchu. Znalazłam przepis, ukręciłam ciasto, wszystko pięknie, wkładam brytfankę do piekarnika, odwracam się... I oczywiście, nie ubiłam białek i nie dodałam do ciasta... Ale na szczęście wyszło, nawet bez tego. Chociaż na pewno oryginał jest wyższy i bardziej puszysty. Polecam więc jednak trzymać się przepisu. ;)
+ wybaczcie zdjęcie, polewa była jeszcze niezastygnięta i pokroiłam ciasto gorące, nie mogłam się powstrzymać ;)


Składniki
  • 25 dag masła lub margaryny
  • 250 g mąki pszennej
  • 250 g cukru
  • 4 jajka
  • 4 płaskie łyżki kakao
  • 110 ml wody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 ml czerwonego wina
  • ok. 200 g malin
Masło, cukier, kakao i wodę zagotować. Odlać pół szklanki na polewę, resztę przestudzić.
Do chłodnej masy wbić żółtka, wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia, wlać alkohol i wymieszać.
Ostrożnie połączyć z ubitą pianą z białek. Piec około godziny w 180-200 (ja piekłam w 190 przez równą godzinę) st. C w dwóch małych (o pojemności ok. 1 l) lub jednej dużej keksówce wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą albo wyłożonej papierem do pieczenia. Przed włożeniem do piekarnika wierzch ciasta posypać malinami. Po opieczeniu i wystudzeniu polać polewą i odstawić do zastygnięcia.

14 komentarzy:

  1. Murzynek to ciasto z mojego dzieciństwa.Dodatek malin to kropka nad ,i'.
    Smakowite!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie prawdziwe murzynki,mocno kakaowe i jeszcze a malinkami to bajeczny smak;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm... murzynek z malinami. Pycha!
    A jeśli mamy wybaczać za zdjęcia , to tylko za to że kuszą nas :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham murzynka, a wersja z malinami na pewno by mi posmakowała :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam zbyt dobrych doświadczeń z murzynkami, ale ten wygląda zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do tej pory piekłam murzynka tylko z wiśniami. Z malinami jednak też musi być pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki murzynek to dopiero musi być pyszny. Ostatnio wszędzie daję maliny, bo mam nadmiar i na takie ciacho z chęcią bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny murzynek! Z malinami to musi być przepyszny !:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Murzynka ze śliwkami robiłam, ale maliny kocham po stokroć, muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wymarzone połączenie: murzynek z malinami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. malinki, wszędzie wyglądają uroczo, z czekolada i malinki.....dostojnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszna kombinacja! Maliny, czekolada... i już się uśmiecham na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też uważam, że to pyszne połączenie. A ze śliwkami mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym roku robić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie je sie murzynka z wiśniami i z polewą czekoladowa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)