sobota, 29 października 2011

Ciasto Krówka (bez pieczenia)


Nie mogę się nadziwić, że tego przepisu jeszcze nie ma na blogu, bo robimy to ciasto bardzo, bardzo często - albo ja, albo mama, albo ciocia. Ale prawda jest taka, że nigdy nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo zawsze każdy 'rzuca się' najpierw na to ciasto ;). W sumie przepis jest na wielu blogach, pod nazwą 'Ciasto 3bit'. Ja natomiast znam je od podstawówki i zawsze nazywało się Krówką, więc tak też podaję. Receptura od cioci Basi. 


Składniki
  • 5 paczek herbatników *
  • paczka krakersów *
  • puszka mleka skondensowanego słodzonego lub gotowa masa kajmakowa z puszki
  • 1 l pełnotłustego mleka
  • 4 żółtka
  • pół szklanki cukru + 1 łyżka
  • szklanka mąki krupczatki
  • 200 g masła
  • 1/2 l śmietany kremówki
  • starta czekolada
Odlać szklankę mleka, wymieszać z żółtkami i mąką, aby nie było grudek. Resztę mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się wlać mieszankę mleczno-jajeczną i ugotować budyń. Całkowicie ostudzić. Miękkie masło utrzeć na puch, dodając po łyżce budyniu. Formę o wymiarach 27x21 cm wyłożyć folią aluminiową. Ułożyć pierwszą warstwę herbatników. Na to wyłożyć masę budyniową. Ułożyć kolejną warstwę herbatników. Wyłożyć masę kajmakową (jeśli mamy mleko skondensowane to należy je dzień wcześniej gotować przez ok. 4 godziny w garnuszku, uważając, by puszka była cały czas zakryta wodą. Następnie wyciągnąć z wody i zostawić na całą noc, żeby ostygło). Ułożyć warstwę krakersów. Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno z łyżką cukru (można pominąć). Wyłożyć, posypać startą czekoladą. Ja tym razem posypałam wiórkami, bo nie miałam już czasu na tarcie ;)
Smacznego!

* ilość orientacyjna

27 komentarzy:

  1. A wiesz, że ja nigdy nie jadłam takiego ciasta? :) Sama się sobie dziwię!

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak, znam to wspaniale ciasto pod wieloma nazwami, ale jakby sie nie nazywalo jest przepyszne:) u Ciebie wyglada pieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale smaków narobiłaś.. chyba w tym tygodniu pokuszę się na zrobienie takiego ciacha ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności takie, że aż trudno odejsć od monitora :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja chcę takie ciacho! :) pyyyyysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne jest. Cudowne warstwy. Koniecznie kiedyś muszę zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda przepięknie! musi być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja jeszcze nie robiłam :) czas najwyższy nadrobic :) zapisuję sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie zawsze krówka, choć wygląda nieco inaczej ;-)
    I jest bardziej skomplikowana przez pieczenie...ta jest cudna, bo szybka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam takie ciężkie, lepiące się do podniebienia ciacha :D Dają tyle radości!! ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się jest pyszne! Znam je jako 3 bit, ale nazwa "Krówka" bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem uzależniona od tego ciasta :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie herbatniki i krakersy polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  14. Używam krakersów Lajkonika, herbatników typu "petit beurre", różnych firm, zależy, co jest w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A gdzie krakersy ??? kiedy i do czego je dodajesz ??

    OdpowiedzUsuń
  16. Krakersy pomiędzy masę kajmakową a śmietanę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego ciasta się nie piecze???? :O

    OdpowiedzUsuń
  18. gdzie dodać te 200g masła??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Miękkie masło utrzeć na puch, dodając po łyżce budyniu."

      Usuń
  19. Kupuję już gotową masę toffi, bo za dużo roboty z gotowaniem skondensowanego mleka. Masa jest już do kupienia w takich samych puszkach jak mleko i nazywa się "krówka".
    Ciasto nazywane jest również "toffi" ale nazwa krówka lepsze.
    Gb

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem o tym, bo też tak często robię :-) Poza tym, jest to napisane w przepisie.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  20. A czy herbatniki w czymś namoczyć trzeba? Bo tak się zastanawiam teraz czy aby nie były za twarde, czy może ta masa odpowiednio je zmiękczy?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)