środa, 15 lutego 2012

Bułeczki razowe (albo chleb)



A gdyby tak dodać do tego jeszcze bloga, pieczenie, spotkania z przyjaciółmi, tymi najważniejszymi, korepetycje, czytanie lektur (pozytywizm - nie mam zdania -.-)?
Znowu się robię melancholijna i marudna, ale mi przykro, że tak mało wpisów jest na blogu w tym miesiącu. Minęła już pierwsza połowa lutego, a tu co?... Sama siebie zawodzę.
Nic Walentynkowego nie przygotowałam. Może dlatego, że czekoladę wolę teraz przyjmować w postaci nieprzetworzonej, najlepiej tą o zawartości 85% kakao - moje najnowsze odkrycie i jedyna poza kotem miłość. Do tej pory zatrzymywałam się na 70%, ale ta bardziej gorzka jest mistrzowska.
A przepisu związanego z Tłustym Czwartkiem też nie będzie, bo pączki zrobi Mamula, jak będę w szkole.
Pewnie gdzieś we wakacje zachce mi się samej stać przy rozgrzanym oleju, żeby smażyć sobie faworki i robić suflety czekoladowe, ot żeby poczuć zimę.
A teraz... Teraz marzy mi się wiosna i ciepło. Dlatego chodzę w zupełnie nieprzystosowanej do panujących na zewnątrz warunków spódnicy, wychodzę ze szkoły w trampkach, gubię czapkę - razem z rękawiczkami! (a moja biedna rodzicielka się temu przygląda i tylko puka palcem w czoło :>). Zrobiłam listę wiosennych zakupów, przypadkiem w sklepie wpadły mi w ręce letnie sukienki... Tyle że jak na razie dzień kończę kubkiem gorącego kakao, albo waniliowej herbaty, albo fusiastą zieloną, albo ciastem, albo chlebem. I wcale się na wiosnę nie zapowiada.
Co do chleba - w oryginale bułki razowe, moje ciasto było bardzo rzadkie, a nie chciało mi się kombinować i dosypywać mąki, przerzuciłam je więc do formy i zrobiłam chlebek. Przepis od Liski.
PS A w kanapce jest masło, tylko jakoś niefortunnie go nie widać ;)


Składniki
  • 2 łyżeczki drożdży instant
  • 300 ml wody
  • 200 g ugotowanych płatków owsianych albo mieszanki płatków np. 5 zbóż
  • 200 g mąki pszennej razowej lub grahamkowej
  • 300 g mąki pszennej białej
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 łyżki oliwy lub oleju
  • 1 łyżeczka cukru
Drożdże wsypać do wody. Zamieszać. Zostawić na 5 minut, później dodać pozostałe składniki. Wrobić ciasto (ręcznie lub mikserem). Ciasto będzie gładkie, ale lekko klejące. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 40-60 minut. Po tym czasie ciasto podwoi objętość. Podzielić je na 8-12 równych części (w zależności od tego, jak duże bułeczki chcemy mieć). Uformować bułki - jeśli ciasto za bardzo klei sie do rąk, posmarować dłonie oliwą lub olejem, starać się unikać podsypywania mąką. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach 4-5 cm. Posmarować mlekiem, posypać z wierzchu płatkami owsianymi, mąką, sezamem, makiem... Co kto lubi. Odstawić do wyrośnięcia na 40 minut. Piekarnik nagrzać do 200 st C. Wstawić bułeczki. Piec ok. 20 minut, aż się zrumienią.





A Katarzyna wytłumaczyła: Święty Walenty - patron ludzi umysłowo chorych. Tyle w tym temacie. ;)

17 komentarzy:

  1. wygląda pysznie :) ja na razie odważyłam się na zrobienie bułeczek razowych - wyszły wspaniałe. dlatego przepis na chlebek zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. smakowity chlebek
    i fajny ten ludek przy zaparzaczce do herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z takim domowym chlebem kanapka od razu lepiej smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogłabyś powiedzieć jakim aparatem
    robisz te wszystkie zdjęcia ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Psychicznie chorych Madziula, psychicznie. :>
    'And have you tell me whichever road I choose, you'll go?'
    Twoja K.

    OdpowiedzUsuń
  6. razowe.. uwielbiam takie wypieki.
    a Ty nie przejmuj się marudzeniem i melancholijnością za bardzo. wszystkie troski mijają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny chlebek. Ja z pewnością nie wybrałabym ocen ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo wartościowy wpis.
    naprawdę, ważne słowa, istotne spostzreżenia,
    a dodatkowo cudowny chleb. rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja tam lubię Walentynki:))

    Kanapka pyszna i piękne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Hehe, niezły trójkąt, a wybór ciężki niestety! ;)
    Podoba mi się Twój herbaciany kumpel :)
    A domowy chlebek razowy sprawdzi się zawsze! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chlebek pięknie wygląda i chciałabym go upiec, ale proszę mi powiedzieć, jak z tymi platkami jest, czy jest to 200g suchych płatków ugotować czy 200 już ugotowanych.A chlebek cudny!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest napisane, że już ugotowanych :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)