niedziela, 5 lutego 2012

Chocolate chip cookies


Wróciłam. Znów cierpię na bezsenność. Przewracam się z boku na bok, usiłuję zasnąć, denerwuje mnie zapchany nos, zimne ramiona, wyjątkowo twarde łóżko, kołdra wyłażąca z pościeli, kot drapiący w drzwi mojego pokoju, głośno stukający zegarek. Brr. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak uruchomić komputer i poinformować, że wracam do wirtualnego świata. Witam się więc ciasteczkami, wszystkim już chyba znanymi. Tym razem z przepisu Nigelli, sama nie wiem, czy ten, czy poprzedni lepszy. Robię na zmianę, z jednego i drugiego. Polecam!
Ciastka te idealnie nadają się jako spód do sernika. Po zblendowaniu są na tyle wilgotne, że nie potrzebują już wiele masła - czasem zupełnie z niego rezygnuję i mieszam je tylko z kilkoma kostkami rozpuszczonej gorzkiej czekolady. W połączeniu ze słodką, kremową masą sernika - pychota!



Składniki
  • 150 g miękkiego, niesolonego masła
  • 125 g jasnego brązowego cukru
  • 100 g miałkiego cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 1 jajko z lodówki
  • 1 żółtko z lodówki
  • 300 g mąki
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 320 g łezek z mlecznej czekolady lub posiekanej drobno czekolady (u mnie mleczna i biała)
Piekarnik rozgrzać do 170 st. C. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem. Masło roztopić i odstawić, by trochę przestygło. Oba cukry wsypać do miski i zalać masłem, dobrze wymieszać. Dodać ekstrakt waniliowy, jajko i żółtko, mieszać do uzyskania gładkiej, puszystej konsystencji. Powoli wmieszać mąkę i sodę, tylko do połączenia składników. Dodać czekoladę i przemieszać. Wykładać porcje ciasta na blachę (można gałkownicą do lodów, ja tak robię) w sporych odstępach (ok. 8 cm), bo ciastka się rozlewają. Piec przez 15-17 min.


14 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądają Twoje ciasteczka !:)
    Życzę zdrówka.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ciacha! A na noc pij meliskę, może pomoże... :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile ich wychodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy jakie duże się robi, mnie wyszło 15 sporych. :)

      Usuń
  4. tęskni mi się za przepisami!
    chce więcej, częsciej!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, bezsenności problem znam. nie zazdroszczę, ale łączę się z Tobą i mam nadzieję, że niedługo Ci przejdzie ;]
    śliczne te Twoje ciacha ;] porywam.

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko mam, łącznie z chęciami do zrobienia czegoś słodkiego, więc najpewniej takie ciacha upiekę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te ciacha ....po prostu uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję. Dzisiaj pewnie też mi się zegar biologiczny pomiesza, może to z nadmiaru wypoczynku ;)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chocolate Chip Cookies! Za te ciasteczka to mnie można kupić :D

    Życzę duużo zdrowia - póki co korzystaj, leń się i wypoczywaj!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie potrafię się im oprzeć;)

    OdpowiedzUsuń
  11. słodkie te Twoje ciasteczka.. a bezsenności nie lubimy.. ja bym wypiła ciepłe kakao.

    OdpowiedzUsuń
  12. dlaczego mi wyszły twarde.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nie są miękkie, biszkoptowe ciasteczka, tylko twardawe, bardziej podobnych do maślanych jeśli chodzi o kruchość.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)