piątek, 8 października 2010

Najprostszy chleb pszenny


Pamiętam jeszcze mój chleb, którym zaczynałam prowadzenie poprzedniego bloga... Hm, teraz, patrząc na te fotografie, dochodzę do wniosku, że po pierwsze - zdjęcia robię już trochę lepsze, a po drugie - struktura chleba jest inna... Być może dlatego, że dodałam trochę zakwasu w proszku (kupiłam i teraz muszę zużywać ;)), a moje ciasto po wyrośnięciu było bardzo delikatne i wilgotne (dodałam więcej wody, niedużo, dlatego było troszkę luźniejsze). Polecam chlebek wszystkim, którzy jeszcze pieczywa nie piekli (a takich osób jest już coraz mniej, prawda?:)).


Składniki
(1 bochenek)
  • 0,5 kg mąki pszennej typ 550 (u mnie tym razem 450 pół na pół z 850)
  • 15 g drożdży świeżych (lub łyżeczka suszonych instant)
  • 7,5 g soli
  • 325 ml wody
  • żółtko do posmarowania
W wodzie rozpuścić drożdże, dodać mąkę i sól. Wyrobić elastyczne ciasto, odstawić na 30 min. do wyrośnięcia. Po upływie określonego czasu ciasto jeszcze raz zagnieść i ponownie odstawić na 30 min. Przełożyć chleb do formy wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami (ja piekę w silikonowej keksówce), żółtko wymieszać z kilkoma łyżkami wody (2-3), posmarować wierzch (ewentualnie posypać ziarnami), naciąć. Piec chleb w temp. 220 stopni C, przez ok. 50 min.


12 komentarzy:

  1. śliczny! lubię chleby z dziurkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny chlebek Maniu. Ma piękne wnętrze, te dziurki, super:)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. jest cudny.....
    od razu zrobiłam się głodna

    OdpowiedzUsuń
  4. pajda takiego chleba ze świeżym smalczykiem i skwarkami...
    jeju, a dopiero co śniadanie skończyłam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale pyszny chlebus:) kromeczke z maselkiem chetnie bym zjadla:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za śliczne komentarze, bardzo mi miło :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdo, piękny!
    A te dziurki.Smaczne takie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny! I te dziury... Po prostu cudownie.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny jest, a w środku cudowne dziurki! Nic tylko zajadać:)

    OdpowiedzUsuń
  11. pycha ;D uroczo prezentuje się na zdjęciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. o jaki ładny chleb... Chyba się na niego napaliłam :D Chcę taki zrobić, mam nawet suszone drożdże, ale ja wole używac świezych, łatwiej mi się z nimi kuchennie pracuje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)