wtorek, 16 sierpnia 2011

Miętowo-malinowy Eton Mess


Ah! Tyle się naszukałam malin i nic. Ba! W ogóle nie było żadnych owoców jagodowych!... W końcu, zdenerwowana, kupiłam mrożoną mieszankę, maliny stanowiły tylko jej część, ale i tak się cieszyłam, że coś jest! :) I zrobiłam 'Eton Mess', do którego wykorzystałam przy okazji zalegające w niewielkiej ilości bezy miętowe.


Składniki (4 bardzo duże porcje lub 6-7 mniejszych)
  • 10 średniej wielkości miętowych bez
  • 500 ml śmietany kremówki
  • 3-4 szklanki malin
  • łyżka cukru
  • owoce do ozdoby (opcjonalnie)
Bezy pokruszyć. Schłodzoną śmietanę ubić, uważając, aby nie zrobiło się masło ;). Nie musi być bardzo sztywna, wystarczy aby mikser zostawiał w niej dość wyraźne ślady. Maliny zasypać cukrem, trochę rozgnieść widelcem. Bezy dodać do kremówki, wmieszać maliny. Przełożyć do pucharków, ozdobić przygotowanymi owocami (lub: zanim dodamy maliny do masy, odłożyć trochę zostawić do ozdoby). Smacznego.


11 komentarzy:

  1. jejku uwielbiam eton mess, ah ta miętowa beza mniamm

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezy to u mnie nigdy nie zalegają, ale dla tak pysznego deseru byłabym, gotowa je specjalnie upiec:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od jakiegoś czasu chodzi za mną Eton Mess;) Muszę go w końcu zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  4. To wygląda mega-apetycznie. :) Założę się, że tak też smakuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudny deser, aż nabrałam ochoty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. tyle dobroci w tych pucharkach

    OdpowiedzUsuń
  7. pyszniasty:) chetnie bym pojadla:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Owocowo miętowa fantazja :) Cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niech ja pierw zrobię te bezy. Tylko muszę pierw mieć zalegające białka. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. proszę o wstawienie banerka akcji Schłodzone 2011 lub podanie w poście informacji o dodaniu do niej przepisu.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)