wtorek, 10 kwietnia 2012

Trufle "Pijana śliwka w czekoladzie"


Mam nadzieję, że spędziliście wspaniałe Święta i oczywiście wszystkie zjedzone kalorie ulokowały się tam, gdzie powinny ;-)
Dziś kolejne trufle, czyli w zasadzie jedyna słodkość, jaką robiłam na Święta. Robiłyśmy jeszcze z Mamą ten sernik, a poza tym to był jeszcze sernik klasyczny, ciasto Krówka, ciasto orzechowe z toffi i kremem kawowym, makowiec. Zgrabnie podzieliłyśmy się obowiązkami (ja, mama, ciocia, babcia) i nie miałam jakiejś specjalnej okazji, żeby bardziej się wykazać. Ale to nic, odrobię w następny weekend ;-)
Trufle - zdecydowanie dla dorosłych. Intensywnie czekoladowe, mocno alkoholowe, obtoczone w kakao (moje ulubione) lub orzechach. Pycha! Przepis Bajaderki, podaję z moimi zmianami.


Składniki (ok. 15 trufli)
  • 85 ml śmietany kremówki (36%)
  • 170 g dobrej jakości gorzkiej czekolady (nie więcej niż 70% kakao, bo trufle będą bardzo gorzkie)
  • 1/2 szklanki zmielonych migdałów
  • 3/4 szklanki śliwek suszonych
  • 1/2-3/4 szklanki brandy lub rumu
  • kakao, wiórki kokosowe, zmielone orzechy do obtoczenia
Śliwki pokroić na kawałki, zalać alkoholem i odstawić na kilka godzin (można nawet na tydzień, będą bardziej alkoholowe).
Śmietankę podgrzać, wrzucić do niej posiekaną czekoladę i odstawić. Po chwili wymieszać na jednolitą masę. Dodać zmielone orzechy, wymieszać. Wrzucić odsączone śliwki i łyżkę alkoholu (w którym się moczyły), wymieszać. Odstawić do stężenia do lodówki. Po wyciągnięciu formować kulki, obtaczać w kakao, cukrze, orzechach, kokosie. Smacznego! :-)


10 komentarzy:

  1. O, to widzę nie muszę mieć kompleksów, że tylko u nas zjada się 8 ciast na Święta ;) dla mnie to raj kulinarnego spełnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chodzą za mną te trufelki ;D pysznie wyglądają te małe cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pijana? Jak pijana to git majonez*spisuje przepis*

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy jak poproszę Cię o jedną to zażądasz ode mnie dowodu osobistego? ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny przepis, wspaniałe pyszne trufelki!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi sie pomysł na takie pijane trufelki:) ....a zdjecia śliczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)