czwartek, 10 maja 2012

Ciastka Digestive (III)



Jeju, miałam kiedyś postanowienie, że będę szukać Digestive idealnych, a potem zapomniałam i teraz nie mogę przypomnieć sobie smaku tamtych i tamtych... A chciałam napisać jakąś konstruktywną recenzję. Nijak nie mogę nic sklecić, poza tym, że pamiętam, iż z którymś ciastem wtedy ciężko się pracowało, natomiast z tym dzisiejszym - miodzio. Idealnie się rozwałkowało, nie miałam problemów z konsystencją. W smaku... W smaku pycha, choć następnym razem dodałabym nieco więcej soli. Ale poza tym super - no i chyba będę musiała upiec jakiś sernik, bo ten, który robiłam przedwczoraj już się skończył... ;-) Przepis wynaleziony na CinCinie ze sto lat temu.


Składniki (16 ciastek o śr. 10 cm)
  • szklanka mąki pszennej razowej albo graham
  • 1/2 szklanki mąki pszennej zwykłej
  • 1/2 szklanki płatków owsianych
  • 1/4 szklanki cukru
  • 3 szczypty soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 65 g masła
  • 3-4 łyżki mleka
  • opcjonalnie: cynamon (dodałam, bo mnie naszła ochota, ale spokojnie można pominąć; ewentualnie można dosypać np. wiórki koko)
Suche składniki wymieszać. Dodać masło, rozetrzeć, wlać mleko i zagnieść na gładkie, zwarte ciasto. Cienko rozwałkować, wyciąć szklanką spore kółka, ułożyć na blaszce, nakłuć widelcem. Posmarować mlekiem (pominęłam) i upiec na złoto (w temp. 180 st. C/ok. 12 min). Po ostygnięciu można posmarować rozpuszczoną mleczną czekoladą.


19 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę wypróbować przepis. Wyglądają uroczo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w sumie mam już swój sprawdzony przepis, ale te wyglądają również bardzo smacznie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają po prostu idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wypieczone,już czuję ich kruchość:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musisz mi polecić jakieś fajne, najlepsze ciacha. Ostatnio się do nich przekonałam (a pfff od świąt zaczęłam produkować ich bardzo dużo, a kiedyś nie lubiłam ciastek oO)
    A jeżeli chodzi o sernik.. znam ten ból. ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejuuu, ciężki wybór, mam miliony ulubionych :D

      Usuń
  6. Uwielbiam te Twoje przewiązywane paczuszki ciastek! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygladaja doskonale! Jeszcze nigdy nie robilam digestives, a to przeciez jedne z moich ulubionych ciastek...

    OdpowiedzUsuń
  8. zapisuję, muszę w końcu zrobić, bo ciężko je u mnie kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają bardzo apetycznie, na pewno zrobimy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciasteczka wyglądają super. I świetne zdjęcia :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mmm wspaniałe! tak ładnie wyglądają, że na prezent byłyby idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne te Twoje digestivy, nie robiłam ich nigdy sama, musze spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  13. jaki model aparatu posiadasz?

    OdpowiedzUsuń
  14. O musze je zrobić ....pysznie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)