Dzień Dziecka. Więc co robię? Nie idę do szkoły (na AŻ 3 lekcje - więcej czasu zajmuje dojazd, niż same zajęcia). Koło 12 w południe jedziemy z Mamą i Maćkiem do Łodzi na zakupy. Obiad w knajpce, lody w Buczku w drodze powrotnej. Kiedy wrócę będę piec biszkopty do ciast na komunię kuzyna i zakuwać historię (biol-chem. Właśnie po to poszłam do takiej klasy, żeby na 11 miesięcy przed maturą być katowana z syfiastej historii). W planach jeszcze mam obrobienie ze 3 opracowań "Wesela". Pierwsza lektura w mojej karierze, po której przeczytaniu wiem tak samo mało, jak i przed. Mistrz :-D A tymczasem letnie muffiny na brzydkich zdjęciach, po cyknięciu których aparat wydał ostatni dech i odmówił posłuszeństwa aż do dnia następnego i naładowaniu ba(k)terii.
Wszystkiego naj! <3
Wszystkiego naj! <3
Składniki (10-12 muffinek)
- 90 g cukru
- jajko, roztrzepane
- 110 ml mleka
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- ziarenka z połowy laski wanilii
- 50 g masła, rozpuszczonego i ostudzonego
- 2 łyżki śmietany
- 150 g mąki
- szczypta soli
Suche składniki wymieszać w jednym naczyniu, mokre w drugim. Zawartość obu naczyń wymieszać szybko i
niedokładnie, dodać czekoladę. Ciasto przełożyć do foremek, piec w
piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez ok. 20 min.
Dodatkowo
- 350 g kremówki
- 2-3 łyżki cukru pudru
- pokrojone na kawałki truskawki, winogrona, kiwi
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem. Przełożyć do woreczka z ozdobną końcówką, wycisnąć na ostudzone babeczki. Udekorować owocami i schłodzić przez noc w lodówce.
I kto tu kogo fotografii powinien uczyć-raczej Ty mnie. I skończenia z minimalistycznym lenistwem-talerz,jedzenie, fota wsio(!) a u Ciebie full wypas elegant! ;D
OdpowiedzUsuńA dasz babeczkę*robi słodką minkę* wzamian kawę oferuje! A wiedz że kawą dzielę się niechętnie!
Ostatnio zamiast kwiatów dostaje książki lub notatki od facetów. Chyba pora zacząć się spotykać z niewybitnymijurystami xD
A od historii to się łodczep :P
OdpowiedzUsuńWiedziałam! :DDDD
UsuńSuper Blog!
OdpowiedzUsuńA pyszne jedzenie to jest to, co nas kręci.
Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie "Kolory Tęczy"
Tym razem kolor CZERWONY
szczegóły na http://bake-a-cake.pl/pl/n/7
O, ciekawy pomysł, spróbuję coś wymyślić! :D
UsuńMuffiny muffinami, ale konwalie wspaniale :)
OdpowiedzUsuńWaniliowe, owocowe..na pewno pyszne! :)
OdpowiedzUsuńOj tam, marudzisz na te zdjęcia ;) Ważne, że babeczki są świetne!
OdpowiedzUsuńNoooo, muszę trochę ponarzekać ;D
Usuńo matko!
OdpowiedzUsuńja chcę!
zapraszam do mnie :)
arcydzieło! o mniam! podziel się :D
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie- też biol- chem ;)
Bierz! :D
UsuńWieeeem :D
cudowne muffinki :) zjadłabym o tak
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńoj, takie urocze słodkie maluszki!
OdpowiedzUsuńZdjęcia sa bardzo ładne, a muffiny wyglądają pysznie :) Konwalie pachnące uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Spoko, ja się w II klasie uczyłam na pamięć zadań z fizyki na humanie :P
OdpowiedzUsuńA nazwanie tych zdjęć brzydkimi to jakiś absurd, moja droga :P
O nie mogę :D To też byłaś niezła :D Tylko że ja się za cholerę na pamięć nie umiem uczyć :D
UsuńMarzą mi się takie babeczki z śmietanką lub kremem na górze :D
OdpowiedzUsuń