czwartek, 27 lutego 2014

Najlepsze pączki




Najlepsze pączki robi moja Mama. Zresztą, to chyba tak jest, że potrawy w wykonaniu Mamy, Babci są zawsze najlepsze, najsmaczniejsze, prawda? Otulają ciepłem i dają poczucie bezpieczeństwa, przywołują na myśl wspomnienia, beztroski czas... W każdym razie - wracając do pączków - w zimie smakują najlepiej. Obsypane cukrem pudrem, nadziane domową konfiturą z truskawek albo różaną. Odpowiednio słodkie, dobre nawet na 3 dzień odgrzane w mikrofalówce :-)



Składniki
  • 1 kg mąki
  • 8 żółtek
  • 100 g drożdży
  • 6 łyżek cukru
  • łyżka cukru z wanilią
  • 8 łyżek oleju
  • 100 g masła
  • 2,5 szklanki mleka
  • 2 łyżki spirytusu
  • ulubiona marmolada do nadziania
  • dużo oleju do smażenia
  • cukier puder, lukier lub czekolada do polania
Mleko podgrzać z masłem, cukrem i cukrem waniliowym. Do letniego płynu wkruszyć drożdże i zasypać kilkoma łyżkami mąki. Odstawić, aż drożdże zaczną pracować. Dodać resztę mąki, żółtka, spirytus i zagnieść ciasto. Na koniec wlać olej, zagnieść ponownie. Odstawić na 20 min. w ciepłe miejsce. Formować kuleczki, odkładać do wyrośnięcia (można przykryć ściereczką, by ni obeschły). Smażyć z obu stron w rozgrzanym, głębokim tłuszczu. Nadziewać po upieczeniu (szprycką). Posypać cukrem pudrem lub oblać lukrem, czekoladą...


9 komentarzy:

  1. oj tak, nie ma to jak domowy pączek:) bezkonkurencyjny!

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie wyglądają, takie puszyste:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm wyglada pysznie :0 wlasnie zajadam paczusia :) dzis slodkie szalenstwo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie domowe pączki wyglądają i smakują najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcia są zabójcze; pączki musiały smakować niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem jak najbardziej za :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również uwielbiam pączki mojej mamy :)
    Możesz je zobaczyć u mnie na blogu ; p

    OdpowiedzUsuń
  8. patrzę i mam ochotę na gryza! są cudowne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)