Uff, pierwsza sobota w Łodzi! Ostatnie dni były bardzo zabiegane i przepełnione załatwianiem spraw na uczelni, szukaniem kserówek książek, spotkaniami ze znajomymi.. niemniej jednak stęskniłam się już trochę za tym miejscem ;) Dzisiaj jeszcze dość leniwy, sobotni poranek, nieuzależniony od wf na 8 rano, dlatego mam dla Was coś z piekarnika...
Pieczona, gruszkowa owsianka z bakaliami
- 40 g płatków owsianych
- 10 g otrębów owsianych
- pół łyżeczki cynamonu
- 8 łyżek mleka
- łyżka kremówki
- łyżka masła, rozpuszczonego
- łyżka miodu
- garść rodzynek
- garstka orzechów włoskich, posiekanych
- duża gruszka, starta na dużych oczkach
- masło do wysmarowania naczynka
Wszystkie składniki wymieszać, przełożyć do żaroodpornego naczynka wysmarowanego masłem i piec w 180 st. C przez 20 min. Podawać z ulubionymi dodatkami, u mnie był to twarożek i maliny. :)
śniadanie wręcz idealne!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jedne z najlepszych sposób na weekendowe śniadanie, pieczone owsianki są świetne, jak widać to u Ciebie :) poza tym stale zauroczona jestem naczynkami :)
OdpowiedzUsuńpychaa
OdpowiedzUsuńoo muszę zapisać te przepis, obowiązkowo! wygląda przepysznie (:
OdpowiedzUsuńpyszności :D
OdpowiedzUsuń