Witam Was ciepło (dosłownie - śniadanie dzisiaj z piekarnika ;))! Bardzo szybko minął mi ten tydzień, dopiero przyjechałam do domu, a tu już trzeba się pakować i jutro wracać... Ale na szczęście plan jest łaskawy, raz w tygodniu zajęcia na 8 rano, a poza tym na 12. Poza tym już niedługo wiosna, słońce, rower, czego chcieć więcej :)
Jajka zapiekane w bułeczkach
Składniki
- bułki, mogą być starsze, np. z poprzedniego dnia
- jajka
- kilka plasterków szynki
- kawałek ulubionego sera, np. pleśniowego, mozarelli
- kawałek masła
W bułkach odciąć wierzch, wydrążyć środek (uważać, by nie przeciąć za bardzo, żeby nie zrobiła się dziurka). Wysmarować wnętrze masłem, ułożyć pokrojoną szynkę, wbić jajka i przykryć kawałkami sera. Piec w 190 st. C przez ok. 15 min. (by jajka się ścięły, a bułka zarumieniła - czas należy kontrolować, w zależności od tego, jak bardzo ścięte jajka chcecie).
Ja drugie jajko zapiekłam sobie w kokilce z szybką, serem i pomidorkami koktajlowymi :)
Ja drugie jajko zapiekłam sobie w kokilce z szybką, serem i pomidorkami koktajlowymi :)
Świetna propozycja! :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na śniadanie! Niebanalne, ciekawe i pyszne.
OdpowiedzUsuńCudowne i sycące śniadanie :) każdego postawi na nogi!
OdpowiedzUsuń