niedziela, 11 września 2016

Pavlova leśna




Miał być tort bezowy, ale zapomniałam o pierwotnej wizji i zamiast trzech bezowych blatów upiekłam jedną większą... Więc skończyło się pavlovą z leśnym, lekko przełamującym słodki smak, akcentem - z malin i jeżyn. Z delikatnym, puszystym kremem, niezbyt słodkim. A nad tortami bezowymi będę musiała popracować, więc może i niedługo zrealizuję tamten plan ;)


Składniki
Beza

  • 170 ml białek (4 białka z jajek o rozmiarze L lub 5 M)
  • 250 g drobnego cukru
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka białego octu winnego lub ryżowego

Piekarnik nagrzać do 120 st. C (bez termoobiegu). Przygotować blaszkę, wyłożyć ją papierem do pieczenia i narysować na nim okrąg o średnicy  20 cm.
Do misy miksera wlać białka i ubić na pianę, niekoniecznie idealnie sztywną. Stopniowo dodawać cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Nie zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Ubijać jeszcze przez około 3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Nie ma możliwości przebicia piany z białek, więc możemy to robić długo. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet i ubijać jeszcze przez minutę.
Pianę wyłożyć dużymi łyżkami na narysowany okrąg na papierze. Delikatnie rozsmarować i "podnieść" szpatułką boki. Nie formować bezy zbyt długo, najlepiej zrobić to kilkoma sprawnymi ruchami. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec (suszyć) bezę przez minimum 3 godziny. Po tym czasie beza będzie chrupiąca z zewnątrz, na spodzie i po bokach. W samym środku pozostanie lekko wilgotna, piankowa. Bezę można upiec 1-2 dni wcześniej. Niska temperatura pieczenia zapewni suchą bezę i zachowa jej jasny kolor.

Krem

  • 300 g śmietany kremówki
  • łyżka cukru pudru

Dodatkowo

  • owoce leśne (u mnie maliny i jeżyny)
  • listki mięty do dekoracji

Kremówkę ubić na sztywno z dodatkiem cukru. Bezę posmarować śmietaną z wierzchu. Udekorować owocami i listkami mięty. Podawać od razu. Smacznego! :)



źródło: beza jak tutaj (klik), czyli pierwotnie stąd (klik)

4 komentarze:

  1. Torty bezowe z kilu blatów są piękne, ale taką pojedynczą - łatwiej przekroić i zjeść. I też jest śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie kolory! Jedna większa zamiast trzech blatów, to dobrze się złożyło :) Wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialna Pavlova! :)
    Piękne zdjęcia! *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ piękna! I jaka delikatna w środku! No cudo, nie beza ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)