Macie jeszcze porzeczki? Jeśli tak to łapcie przepis na najlepszą i najładniejszą bezę, jaką udało mi się kiedykolwiek zrobić :) Niestety zdjęcia w przekroju nie mam (deser szybciutko się rozszedł), ale planuję ją powtórzyć w wersji z innymi owocami, więc może wtedy się uda. Słodka beza fajnie się komponuje z cierpkimi, kwaśnymi porzeczkami, przerobionymi na frużelinę, którą bardzo łatwo się robi. Porzeczki mają sporo pektyny, wystarczą więc tylko owoce i cukier, bez żadnych 'udoskonalaczy' ;)
Składniki
Beza
- 170 ml białek (4 białka z jajek o rozmiarze L lub 5 M)
- 250 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka białego octu winnego lub ryżowego
Piekarnik nagrzać do 120 st. C (bez termoobiegu). Przygotować blaszkę, wyłożyć ją papierem do pieczenia i narysować na nim okrąg o średnicy 20 cm.
Do misy miksera wlać białka i ubić na pianę, niekoniecznie idealnie sztywną. Stopniowo dodawać cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Nie zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Ubijać jeszcze przez około 3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Nie ma możliwości przebicia piany z białek, więc możemy to robić długo. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet i ubijać jeszcze przez minutę.
Pianę wyłożyć dużymi łyżkami na narysowany okrąg na papierze. Delikatnie rozsmarować i "podnieść" szpatułką boki. Nie formować bezy zbyt długo, najlepiej zrobić to kilkoma sprawnymi ruchami. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec (suszyć) bezę przez minimum 3 godziny. Po tym czasie beza będzie chrupiąca z zewnątrz, na spodzie i po bokach. W samym środku pozostanie lekko wilgotna, piankowa. Bezę można upiec 1-2 dni wcześniej. Niska temperatura pieczenia zapewni suchą bezę i zachowa jej jasny kolor.
Frużelina porzeczkowa
- szklanka porzeczek
- pół szklanki cukru (mniej/więcej - do smaku)
Umyte porzeczki wrzucić do garnuszka (najlepiej z nieprzywierającym dnem), zasypać cukrem i gotować. Najpierw owoce puszczą sporo wody, potem - gdy odparuje - frużelina stanie się gęsta.
Bita śmietana
- 250 g śmietany 36%
- płaska łyżka cukru pudru
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem
Na bezę wyłożyć ostudzoną frużelinę i ubitą śmietanę. Udekorować porzeczkami. Najlepiej podawać od razu. Smacznego!
źródło: beza - klik
Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPiękna beza Ci wyszła, podziwiam :) Z porzeczkami musiała smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
Usuń