środa, 31 sierpnia 2011

Caramel croissant pudding with fruit sauce


Puddingi stały się w ostatnich czasach moją miłością... Tak samo jak tosty francuskie. Najwyraźniej nie jestem wymagającą osobą, bo zachwycam się (znowu!) chlebem namoczonym jajkiem i mlekiem, tym razem nie smażonym, a zapiekanym. I jestem pewna, że na tym puddingu się nie skończy, już mam kilka kolejnych wersji smakowych w planach. Przepis Nigelli, sos ode mnie (kwaśne owoce idealnie pasują do słodkiego puddingu), a wpis ze specjalną dedykacją dla mojej Kasi :*


Składniki
  • 2 czerstwe croissanty (u mnie drożdżowe rogaliki)
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżki stołowe wody
  • 1/2 szklanki kremówki, 36%
  • 2 łyżki stołowe Burbonu
  • 1/2 szklanki mleka
  • 2 ubite jajka 

+ dodatkowo na sos owocowy
  • po 100 g słodkich malin, truskawek i jeżyn
  • łyżka wody
  • cukier do smaku (nie dodawałam)
    Porozrywać rogaliki i wrzucić do małego naczynia żaroodpornego. Do rondla wsypać cukier i wlać wodę, mieszać wykonując okrężne ruchy rondlem. Gotować ok. 3-5 min., aż karmel nabierze bursztynowego koloru (trzeba uważać, aby nie przypalić).
    Patelnię (rondel) zdjąć z ognia. Do karmelu dodać śmietanę, Burbon i mleko. Wymieszać, ciągle mieszając dodać ubite jajka. Miksturą polać rogale i odstawić na 10 minut, jeśli były bardzo twarde. Jeśli nie - wstawić do nagrzanego wcześniej do 180 st. C piekarnika na 20 minut. Wodę, owoce i cukier umieścić w garnuszku, zagotować. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować, do zgęstnienia. Przed podaniem polać sosem owocowym.



    Podsumowanie


    Dziś ostatni dzień wakacji. Czym był ten okres dla bloga?


    Czasem zmian szablonu...




    Czasem wielu nowych postów...





    Czasem powrotu do starych receptur i...





    ... wymiany zdjęć.




    Czasem, który teraz się kończy. Ale koniec jest początkiem i mam nadzieję, że szkoła tym razem nie pokrzyżuje mi planów związanych z blogiem i już od jutra będę systematycznie (choć na pewno mniej intensywnie) zapełniać postami kolejne miesiące!


    A już za chwilę zapraszam na mój ukochany w ostatnim czasie pudding karmelowy z owocami :)

    wtorek, 30 sierpnia 2011

    Pełnoziarnista krajanka z malinami


    Wpadłam w malinowy szał! Uwielbiam te słodkie, małe owoce. Zamroziłam już kilka pudełek, żebym mogła powrócić do smaku lata w środku zimy... np. do takiej krajanki, która jest pyszna, zdrowa i pięknie pachnie. Idealnie nadaje się na śniadanie, zawiera mąkę pełnoziarnistą i płatki owsiane. Nic, tylko biec do kuchni i robić ;). Zmodyfikowałam trochę ten przepis.


    Składniki (8 kawałków)
    • szklanka mąki pełnoziarnistej
    • szklanka płatków owsianych
    • 110 g miękkiego masła
    • 1/3 szklanki brązowego cukru (u mnie pół na pół muscovado i demerara)
    • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • dżem malinowy (tyle, by cienką warstwą pokryć cały spód)
    • 200 g malin
    Wszystkie składniki oprócz dżemu i malin dokładnie wymieszać (można mikserem). Połowę mieszanki wyłożyć na spód niedużego naczynia żaroodpornego lub formy (30x10 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać łyżką. Wyłożyć równomiernie dżem, potem maliny, a na wierzch resztę mieszaniny. Piec ok. 20 minut w 180 st. C. Wystudzić, pokroić na prostokąty.

    poniedziałek, 29 sierpnia 2011

    Sernik z porzeczkami i białą czekoladą


    Serniki mnie chyba nie lubią :<
    O ile te robione w prostokątnych bądź kwadratowych formach są całkiem znośne, o tyle te z tortownic - smaczne, ale kompletnie niewyjściowe. Tym razem to wina za małej tortownicy. W przepisie podane było '20-22 cm', więc wzięłam dwudziestkę... I stwierdzam, że nawet 22 byłoby za małe. No ale nic. Przynajmniej w smaku jest cudny. Delikatny, puszysty, pachnący, z kwaskowatymi porzeczkami... Mniam. Polecam! Przepis stąd.


    Składniki
    • 250 g herbatników maślanych *
    • 90 g masła
    • 30 g gorzkiej czekolady
    • 1000 g twarogu trzykrotnie mielonego
    • 4 jajka
    • 250 g cukru
    • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 150 g białej czekolady
    • 4-5 łyżki Malibu (pominęłam)
    • 300 g czerwonych porzeczek
    Herbatniki zmiksować, by przypominały piasek. Masło i czekoladę rozpuścić, dokładnie wymieszać z ciasteczkami. Tortownicę o śr. 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przesypać masę ciasteczkową i rozprowadzić ją dokładnie po dnie. Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać Malibu. Pozostałe składniki na masę serową zmiksować na gładką masę. Dodać rozpuszczoną czekoladę, dokładnie wymieszać. Połowę masy przelać do tortownicy, na wierzchu równomiernie rozmieścić połowę porzeczek. Następnie delikatnie wylać resztę masy i ułożyć pozostałe porzeczki. Piec ok. 100-120 min. w temperaturze 190 stopni, kiedy wierzch zacznie się rumienić, przykryć go folią aluminiową.
    Po przestudzeniu wstawić do lodówki na całą noc.


    * dodałam 180 g Digestivów i 70 g krakersów


    niedziela, 28 sierpnia 2011

    Frykadele serowe z musem malinowym i migdałami


    Frykadele to tak naprawdę mięsne lub rybne klopsy w kształcie kulek lub lekko spłaszczonych walców, w związku z czym te placuszki nie powinny się tak nazywać. Mimo to, nie będę zmieniać tytułu czy określenia, u nas nazywa się je frykadelami, a zresztą - nie o nazewnictwo tu chodzi. Robię je od jakiegoś czasu, bo mi smakują, aczkolwiek są dość specyficzne, trochę... gumowate? Z grudkami sera i same w sobie mało słodkie (dosypywałam do ciasta więcej cukru, palą się z wierzchu, a w środku są niedopieczone), więc za to można pozwolić sobie na słodszy mus. Fajnie smakują też z serkiem waniliowym albo samym cukrem pudrem. A za jakiś czas postaram się pokazać Wam wytrawną wersję ;). Przepis, nie mam pojęcia skąd, od kilku dobrych lat znajduje się w moim zeszycie.


    Składniki
    Frykadele
    • 250 g twarogu
    • 1 małe jajko
    • 50 g mąki pszennej
    • 50 g kaszy manny
    • kilka kropli olejku migdałowego lub 1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
    • łyżka cukru
    Z podanych składników zagnieść ciasto. Formować kuleczki/walce i spłaszczać, smażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu, po około 7 minut z każdej strony (na małym ogniu).


    Mus malinowy
    • 300 g mrożonych malin
    • 4 łyżki cukru (+/-, do smaku)
    • 3 łyżki wody
    • łyżka budyniu waniliowego
    • płatki migdałowe - do posypania
    Zamrożone maliny i cukier umieścić w rondlu. Budyń wymieszać z wodą, tak, aby ni było grudek. Owoce doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ognień, rozgotować. Można przetrzeć przez sitko, ja tego nie robię, bo wolę czuć pestki. Znów zagotować, wlać budyń, chwilę jeszcze potrzymać na gazie. Przykryć pokrywką i trzymać w ciepłym miejscu aż do podania frykadeli (równie dobrze można mus ochłodzić i takim polać placki).

      sobota, 27 sierpnia 2011

      Tort śmietanowy z borówką i białą czekoladą


      Tort, który powstał w tempie ekspresowym. W sumie, nie jest to nawet dziwne, bo pracy z nim w zasadzie nie ma. Przełożenie to bardzo prosty krem śmietanowy, plus trochę borówek, boki obsypane wiórkami z białej czekolady. Miał wyjść nieduży i zgrabny, wyszedł więc byłam zadowolona. :)


      Składniki
      • biszkopt z 5 jaj (np. ten), upieczony w tortownicy o śr. 22 cm
      • 600 ml śmietany, 36%
      • 2 łyżki cukru waniliowego
      • opakowanie 'Śnieżki'
      • usztywniacz do śmietany, np. 'Śmietan-fix'
      • 250 g borówki amerykańskiej
      • 1/2-3/4 szklanki dżemu porzeczkowego
      • 50 g startej białej czekolady lub wiórków czekoladowych
      + dodatkowo na poncz
      • 125 ml ciepłej wody
      • sok z połowy cytryny
      • 2 łyżki cukru
      • 3 łyżki alkoholu
      Wszystkie składniki na poncz wymieszać. Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem. Kiedy szpatułki miksera zaczną zostawiać ślad na śmietanie, dodać 'Śnieżkę', miksować do rozpuszczenia. Na koniec dodać usztywniacz, jeszcze chwilę miksować. Wstawić miskę z masą do lodówki.
      Biszkopt przekroić na 3 krążki. Pierwszą część położyć na paterze, nasączyć częścią ponczu, posmarować dżemem, przykryć środkowym krążkiem. Znów nasączyć, ułożyć połowę borówek, a na nie część śmietany  (niewiele mniej niż połowę całej masy). Przykryć trzecim krążkiem, nasączyć. Obłożyć pozostałą masą, udekorować borówkami i białą czekoladą (moja propozycja: patrz zdjęcie). Schłodzić przez noc w lodówce.


      piątek, 26 sierpnia 2011

      Bułeczki mleczne


      Przedstawiam Wam moją wczorajszą kolację ;). Bułka prosto z piekarnika, masło, które rozpuściło się od jej ciepła (musiałam zjeść chociaż jedną ciepłą!), ser, szynka, pomidory i rukola, wszystko to posypane sporą ilością pieprzu. Mniam!
      Co do samych bułeczek - robiłam je dwa razy, bo wychodzą bardzo fajne, delikatnie pachnące mlekiem. Nie są wyjątkowo puszyste, ale nie ciężkie i zbite. I są uniwersalne, nadają się też do konfitur czy kremu czekoladowego. Przepis z książki 'Pieczenie chleba w domu'.


      Składniki
      • 720 g mąki pszennej typ 550
      • 500 ml pełnotłustego mleka
      • łyżeczka soli
      • łyżeczka cukru
      • 20 g drożdży
      Mąkę przesiać do miski i wymieszać z solą. Rozdrobnione drożdże wymieszać z cukrem i połową letniego mleka. Rozczyn odstawić na 15 minut na bok, a następnie wlać do mąki, dodać resztę letniego mleka i wyrabiać ciasto przez 5 minut. W razie potrzeby dodać trochę mleka lub mąki *. Przykryć miskę ściereczką, odstawić na 45 minut do wyrośnięcia. Ciasto wyrobić jeszcze raz, uformować bułeczki i położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Przykryć ściereczką, odstawić na 30 minut do napuszenia. Nagrzać piekarnik do 200 st. C. Bułki posmarować letnim mlekiem i ewentualnie posypać dowolnymi ziarnami. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut.

      * za pierwszym razem nie musiałam dodawać nic, za drugim - trochę mleka

      czwartek, 25 sierpnia 2011

      Tosty francuskie ze śliwkami i jabłkami w syropie cynamonowym


      Nawet nie wiem, co o tych tostach napisać ;). Niby zwykły chleb, namoczony w jajku i usmażony, ale.. jednak nie. Takie określenie jest dla niego obrazą, chociażby ze względu na pyszne owoce w aromatycznym syropie. Najpierw zrobiłam wersję ze śliwkami, dla siebie, potem z jabłkami dla rodzeństwa. A przepis pochodzi z książki Nigelli pt. 'Kuchnia. Przepisy z serca domu'.
      PS Rodzeństwo było bardzo zadowolone z takiego śniadania ;)


      Składniki (na 4 tosty)
      • 2 jajka
      • 60 ml tłustego mleka
      • łyżka cukru
      • pół łyżeczki cynamonu
      • masło do smażenia
      • 4 grube kawałki czerstwego, białego chleba

      Na owoce w syropie
      • 250 ml soku żurawinowego (użyłam wiśniowego)
      • 100 g cukru
      • laska cynamonu
      • 500 g śliwek
      Sok żurawinowy i cukier umieścić w dużym, płaskim rondlu i zamieszać. Postawić rondel na małym ogniu i podgrzewać, aż cukier całkiem się rozpuści. Śliwki przekroić na pół i usunąć pestki. Gdy cukier się rozpuści, dodać cynamon, zwiększyć ogień, doprowadzić płyn do wrzenia i gotować parę minut, aż mieszanina zacznie przypominać syrop. Zmniejszyć ogień, dodać śliwki i gotować ok. 6 (miękkie owoce)-10 (twarde) minut (jabłka miękną bardzo szybko, więc jeśli decydujesz się na tą wersję - trzeba uważać, aby ich nie rozgotować). Gdy śliwki są miękkie, zdjąć rondel z ognia, przykryć i trzymać w cieple.
      Wymieszać trzepaczką jajka, mleko, cynamon i cukier. Chleb namoczyć w powstałej mieszaninie i smażyć na złotobrązowo na patelni z rozpuszczonym masłem. Przed podaniem obłożyć owocami i polać syropem z ich gotowania.




      środa, 24 sierpnia 2011

      Sierpniowe truskawki. W czekoladzie... I babka z truskawkami.



      Jedliście kiedyś piękne, pachnące, raczej małe i całkowicie naturalne truskawki... w sierpniu? Mama wczoraj kupiła 4 kg (za moją namową i tylko dzięki obietnicy, że wszystko 'obiorę' ;)) i od razu wymyśliłam sobie truskawki w czekoladzie *... Żeby za bardzo ich nie przetwarzać. Ale to też mi się nie udało, bo zrobiłam jeszcze (z dużą pomocą, w zasadzie tym razem byłam instruktorką. Dziękuję! :*) moją ulubioną babkę i MUSIAŁAM je tam dorzucić... A babka jest letnio-jesienna, bo oprócz truskawek są w niej jabłka. Wyszło pyszne połączenie dwóch pór roku. Tu zapraszam po przepis, a więcej nowych zdjęć wieczorem :)


      Składniki
      • truskawki (ilość dowolna, u mnie po 3-5 na patyczku, w zależności od wielkości)
      • czekolada (zużyłam jakieś 120 g; obtaczałam w białej, mlecznej i gorzkiej, żeby każdy mógł wybrać, co lubi)
      • cukrowe posypki, wiórki kokosowe, płatki migdałowe, kolorowe (jadalne rzecz jasna!) ozdóbki, perełki, etc.
      Truskawki nabić na patyczki. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Szaszłyki truskawkowe ułożyć na talerzyku i oblewać czekoladą lub moczyć bezpośrednio w naczyniu z rozpuszczoną czekoladą (wtedy odkładać na talerzyk/wbijać w styropian) i posypywać ozdóbkami ;)

      * zaraz robię powtórkę z rozrywki, bo na horyzoncie pojawił się mój brat z kuzyniątkiem (Iz :*) i nawet chcą mi pomóc, byleby tylko zrobić więcej ;))





      Jak już mówiłam we wstępie, tu zapraszam na babkę z truskawkami i jabłkami :)

      wtorek, 23 sierpnia 2011

      Odwrócone ciasto z jagodami


       

      Z jagodami, tudzież innymi owocami (do wyboru). Bardzo dobre, babkowate, czyli takie, jak lubimy. Dodatkowa zaleta to małe prawdopodobieństwo zakalca. Ach! I oczywiście wszystkie miary przeliczone na szklanki i łyżki, dlatego nawet nie jest potrzebna waga kuchenna. Polecam. A tu źródło.


      Składniki
      • 4 jaja
      • 125 g margaryny (pół kostki)
      • 13 kopiastych łyżek mąki
      • 13 łyżek cukru *
      • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
      • łyżeczka ekstraktu waniliowego
      • szczypta soli
      • 2 szklanki jagód
      Miękką margarynę utrzeć mikserem, dodając po jednym jajku. Następnie wymieszać z cukrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sól. Tortownicę o śr. 20 cm wyłożyć papierem, wysypać równo owoce, na to ciasto, wyrównać. Piec około 40 min w 180 st. C.

      * przy mniej kwaśnych owocach wystarczy 10


      poniedziałek, 22 sierpnia 2011

      Cynamonowo-imbirowe ciasteczka owsiane


      ... z rodzynkami, orzechami i siemieniem lnianym, brązowym cukrem oraz mąką pełnoziarnistą. Uwielbiam takie ciasteczka! Można pokruszyć je i dodać do jogurtu, oblać rozpuszczoną czekoladą albo po prostu zajadać się wyjętymi prosto z piekarnika. A i wyrzuty sumienia są mniejsze, bo skoro są w nich same 'zdrowe' składniki... Modyfikowany wielokrotnie ten przepis, na moje ulubione ciasteczka owsiane.


      Składniki (12 ciasteczek, radzę podwoić porcję od razu)
      • 60 g margaryny
      • 1/3-1/2 szklanki brązowego cukru
      • 1 duże jajko
      • 1/2 szklanki mąki pszennej typ 2000
      • 1/2 łyżeczki sody
      • szczypta soli
      • łyżeczka cynamonu
      • 1,5 szklanki płatków owsianych
      • 1/3 szklanki rodzynek *
      • 3 łyżeczki siemienia lnianego
      • 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
      • 10 g świeżego imbiru, obranego i startego na tarce jarzynowej, na małych oczkach
      Miękką margarynę utrzeć z cukrem na puszystą, brązowawą masę. Dodać jajko, zmiksować. Mąkę wymieszać z solą i cynamonem, porcjami dodawać do masy maślano-jajecznej, cały czas miksując i wmieszać płatki owsiane. Odstawić mikser, dodać rodzynki, siemię, orzechy i imbir, wymieszać dużą łyżką. Z masy lepić kuleczki, lekko spłaszczać i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 st. C przez 15 min.

      * z braku rodzynek można dodać też żurawinę, tak jak ja zrobiłam to tym razem

      niedziela, 21 sierpnia 2011

      Kawowo-czekoladowy tort lodowy


      Ostatnio mam mały rozgardiasz i raczej mało czasu spędzam w domu, w związku z czym nazbierało się mnóstwo nieuzupełnionych przepisów i niewgranych zdjęć, ale mam nadzieję, że w ciągu paru dni uda mi się wszystko nadrobić. Tymczasem przedstawiam Wam cudowny deser robiony na dzisiejszą przedpołudniową 'kawę', do którego przymierzam się już długo i którym zainspirował mnie komentarz do tortu lodowego, jaki robiłam kiedyś dawno...


      Składniki
      • 200 g ciastek Digestive
      • 50 g gorzkiej lub mlecznej czekolady + 30 g do posypania
      • 40 g masła
      • 1 l lodów kawowych
      • 1 l lodów waniliowych
      Lody kawowe wyciągnąć z zamrażalnika (nie mogą całkowicie się rozpuścić, mają być tylko miękkie). Ciastka zmielić lub pokruszyć. 50 g czekolady rozpuścić z masłem i wymieszać z ciasteczkami. Dno podłużnej formy o wymiarach 30x12 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wcisnąć masę ciasteczkową. Wstawić do lodówki. Zmiksować lody kawowe, wyłożyć na ciasteczka. Wstawić do zamrażalnika, aby trochę zamarzły. Teraz wyciągnąć lody waniliowe, postępować tak, jak z kawowymi. Deser przykryć folią aluminiową i wstawić do zamrażalnika. Przed podaniem posypać startą czekoladą.

       

      piątek, 19 sierpnia 2011

      Tradycyjny jabłecznik z pianką, na zamówienie


      Nawet na specjalne zamówienie, powstałe przy 'Kudłatym serniku' (zapewne ze względu na podobieństwo w postępowaniu z ciastem). I tak jak przy owym serniku - ten jabłecznik to klasyka. Tym razem nie miałam pod ręką swojego zeszytu z przepisami, dlatego posłużyłam się recepturą z innego bloga. Tutaj odsyłam po oryginał. 


      Składniki
      Ciasto
      • 3 szklanki mąki
      • 200 g masła/margaryny
      • 4 płaskie łyżki cukru
      • 5 żółtek
      • 2 łyżeczki proszku do pieczenia (kopiaste)
      • opakowanie cukru waniliowego

      Nadzienie
      • co najmniej kilogram jabłek (twardych, kwaśnych, winnych)
      • łyżeczka cynamonu
      • 1-2 łyżki cukru (w zależności od kwaśności jabłek)

      Piana
      • 5 białek
      • 1/2 szklanki cukru
      Składniki na ciasto wymieszać ze sobą. Trzecią część powstałego ciasta włożyć do zamrażarki. Rozwałkować resztę i rozłożyć w dużej brytfance (36x20 cm). Posypać ciasto odrobiną mąki lub bułki tartej i rozłożyć wcześniej przygotowane jabłka (około 1 kg) starte na tarce jarzynowej i doprawione cukrem i cynamonem. Ubić białka. Pod koniec, powoli dodawać cukier. Pianę ułożyć na jabłkach. Następnie wyciągnąć resztę ciasta z zamrażarki i zetrzeć na tarce. Posypać je równolegle po pianie. Piec około 45 minut w 190oC.


      czwartek, 18 sierpnia 2011

      Ciasto jogurtowe z mixem owoców i kokosową kruszonką


      Moje pierwsze ciasto jogurtowe, które wyszło naprawdę smaczne. Dodałam do niego różne owoce, żeby nie było jednolite. Niestety, nie miałam wagi i nie wiem, czy było to 400 g, ale położyłam tyle, by przykryć całe ciasto. Zajadaliśmy je także na drugi dzień, z gałką lodów waniliowych. Tutaj źródło.


      Składniki
      • 4 jaja
      • 180 g cukru
      • 300 g jogurtu naturalnego
      • 400 g mąki
      • 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
      • odrobina ekstraktu śmietankowego
      • 400 g dowolnych owoców (2 śliwki, garść białych winogron, pół brzoskwini, pół jabłka, mała gruszka) 

      Kokosowa kruszonka
      • 100 g mąki
      • 80 g wiórków kokosowych
      • 80 g masła
      • 50 g cukru pudru
      Masło roztopić, dodać resztę składników i zagnieść kruszonkę.

      Jaja ubić z cukrem na puszystą masę, następnie dodać jogurt, mąkę i proszek do pieczenia, dobrze wymieszać. Ciasto wyłożyć na blachę (27x21 cm) wyłożoną pergaminem. Na ciasto wyłożyć owoce i posypać kruszonką. Piec ok. 40 minut w 175 st.C.


      środa, 17 sierpnia 2011

      Dip tandoori


      Dzisiaj trochę nie-słodko. Dip! Pozmieniałam w tym przepisie trochę przypraw, ze względu na braki niektórych w domu, więc nie wiem, czy wciąż powinien się nazywać tak, jak się nazywa... W każdym razie główna myśl cytryna-imbir-czosnek została zachowana i przyznaję, że to bardzo fajne połączenie! Dip taki możemy wykorzystać do tortilli, mięsa z kurczaka czy jako dodatek do nachos. Przepis z książki kulinarnej kota Garfielda. ;)


      Składniki (na szklankę dipu)
      • 1/2 szklanki gęstego jogurtu naturalnego
      • 1/2 szklanki majonezu
      • łyżka soku z cytryny, świeżo wyciśniętego
      • 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
      • centymetr świeżego imbiru, drobno posiekanego
      • 1/3 łyżeczki soli
      • pieprz, mielona papryka (słodka lub ostra, do wyboru)
      Wszystkie składniki wymieszać w miseczce, przykryć folią aluminiową i wstawić na 1-2 godziny do lodówki, aby składniki się 'przegryzły'.


      wtorek, 16 sierpnia 2011

      Miętowo-malinowy Eton Mess


      Ah! Tyle się naszukałam malin i nic. Ba! W ogóle nie było żadnych owoców jagodowych!... W końcu, zdenerwowana, kupiłam mrożoną mieszankę, maliny stanowiły tylko jej część, ale i tak się cieszyłam, że coś jest! :) I zrobiłam 'Eton Mess', do którego wykorzystałam przy okazji zalegające w niewielkiej ilości bezy miętowe.


      Składniki (4 bardzo duże porcje lub 6-7 mniejszych)
      • 10 średniej wielkości miętowych bez
      • 500 ml śmietany kremówki
      • 3-4 szklanki malin
      • łyżka cukru
      • owoce do ozdoby (opcjonalnie)
      Bezy pokruszyć. Schłodzoną śmietanę ubić, uważając, aby nie zrobiło się masło ;). Nie musi być bardzo sztywna, wystarczy aby mikser zostawiał w niej dość wyraźne ślady. Maliny zasypać cukrem, trochę rozgnieść widelcem. Bezy dodać do kremówki, wmieszać maliny. Przełożyć do pucharków, ozdobić przygotowanymi owocami (lub: zanim dodamy maliny do masy, odłożyć trochę zostawić do ozdoby). Smacznego.


      poniedziałek, 15 sierpnia 2011

      Kudłaty sernik


      Tradycyjny, wszystkim znany. Bardzo dobry, mimo to zwykle wzmożona produkcja tego sernika w moim domu następuje dopiero w okolicach Wielkanocy, potem się o nim zapomina. A szkoda, bo popyt niesamowity - cała blacha zjedzona w ciągu kilku godzin. Niestety, robiłam z połowy porcji, bo nie miałam większej foremki. Przepis znaleziony na CinCinie.


      Składniki
      Ciasto
      • 40 dkg mąki
      • 4 łyżki cukru
      • 2 płaskie łyżki proszku do pieczenia
      • 1 - 2 łyżki kakao
      • 3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
      • 20 dkg roztopionej margaryny
      • cukier waniliowy
      Zagnieść ciasto, podzielić na 2 części, włożyć do zamrażalnika.


      Ser
      • 1 kg sera
      • 30 dkg cukru
      • 6 jajek
      • 10 dkg masła
      • budyń waniliowy
      • rodzynki, kandyzowana skórka pomarańczowa (opcjonalnie)
      Żółtka, cukier i masło utrzeć, dodawać ser (przepuszczony wcześniej przez maszynkę), budyń, na końcu pianę z białek, rodzynki i skórkę pomarańczową. Jedną część ciasta utrzeć na tarce jarzynowej do blachy * wyłożonej papierem do pieczenia. Wlać ser, na ser utrzeć pozostałe ciasto. Piec około godziny (zależy od piekarnika) w temperaturze 180 stopni.


      * robiłam z połowy porcji w blaszce o wymiarach 27x21 cm


      niedziela, 14 sierpnia 2011

      Orzechowo-czekoladowe batoniki


      Kupiłam kiedyś masło orzechowe, które stało już w szafce dość długo i prosiło o wykorzystanie. Znalazłam więc przepis u Wróżki, zrobiłam swoje batoniki i wyszły pyszne! Nie pomyślałabym, że taka prosta w wykonaniu słodkość może mi aż tak zasmakować. Jestem pewna, że wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz.


      Składniki
      • 1 szklanka okruchów z ciasteczek zbożowych np. Digestive *
      • 1 1/2 szklanka cukru pudru **
      • 1 szklanka masła z orzeszków ziemnych (kremowego)
      • 1/2 kostki masła lub margaryny + 1/4 kostki na polewę
      • 100 g czekolady mlecznej lub deserowej
      Masło (najpierw 1/2 kostki) stopić. Wymieszać z cukrem pudrem, a następnie z masłem orzechowym i okruszkami. Jednolitą masę nałożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia (ok. 20x20 cm) i odstawić do lodówki. W tym czasie przygotować polewę. Pozostałe masło stopić i dodać pokruszoną czekoladę. Kiedy czekolada z masłem się połączą, wylać masę na orzechowy spód. Rozsmarować i odstawić ponownie do schłodzenia na ok. 30 minut (u mnie jakieś 3 godziny). Po tym czasie wyjąć z formy i pokroić na kawałki (u mnie prostokąty o wymiarach 9x4 cm)


      * użyłam 'Podpłomyków', bo tylko je miałam pod ręką; dodałam ich prawie 2 razy więcej i nie pokruszyłam na drobinki, dodałam dość duże kawałeczki
      ** można zredukować ilość cukru do 1 szklanki, ja dodałam tyle, ile jest podane w przepisie (1,5 szklanki) i dla nas było w sam raz



      sobota, 13 sierpnia 2011

      Jak zrobić 'Self-raising flour'


      W niektórych przepisach pojawia się określenie 'self-raising flour' (lub 'self-rising flour'). Jest to nic innego, jak zwykła, pszenna mąka z dodatkiem środków spulchniających. Gdzieniegdzie spotykałam się z proporcją '1,5 łyżeczki proszku do pieczenia i 0,5 łyżeczki soli na każdą szklankę', ale dla mnie to stanowczo za dużo. Na jednym z anglojęzycznych forów znalazłam podaną niżej 'recepturę' i mnie ona najbardziej pasuje.


      Składniki
      • 500 g mąki pszennej typ 450
      • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
      • szczypta soli (można dać więcej)
      Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Przechowywać w zamkniętym pojemniku, w suchym miejscu.

      Cynamonowe ciasto ze śliwkami


      Bardzo łatwe ciasto. Sposób przygotowania to metoda muffinowa, suche do jednej miski, mokre do drugiej, wymieszać, do piekarnika i gotowe. :)
      Autorką przepisu jest Martha Stewart, ja posłużyłam się przepisem stąd, ale nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła kilku rzeczy. Przede wszystkim, nie chciałam zwykłego, jasnego ciasta, więc cynamon dodałam do masy, a nie posypki. Poza tym, wróciłam do śliwek (były pod ręką). Ciasto zjedliśmy na ciepło, wieczorem, udało mi się zakamuflować zaledwie jeden kawałek dla Taty, który akurat był na dyżurze i nie mógł spróbować od razu. Polecam!


      Składniki
      • 1 i 1/2 szklanki mąki
      • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
      • 1/4 łyżeczki soli
      • łyżeczka cynamonu
      • 2/3 szklanki cukru + 3 łyżki brązowego do posypania
      • 1/2 szklanki mleka
      • 1/4 szklanka oleju roślinnego
      • 1 duże jajko
      • 6 śliwek
      Mąkę wymieszać z proszkiem, solą, cynamonem i 2/3 szklanki cukru w jednej misce. Jajka, mleko i olej połączyć w drugiej. Śliwki umyć, przepołowić, wyciągnąć pestki. Mokre składniki dodać do suchych, wymieszać. Dno tortownicy o śr. 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, położyć śliwki i posypać wierzch resztą cukru. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 35 min.


      piątek, 12 sierpnia 2011

      Zdrowe krakersy owsiane (z mąką razową)


      Postanowiłam, że będę od czasu do czasu robiła słodycze, ciasta, ciasteczka bez użycia jasnej mąki pszennej. Na pierwszy rzut poszły owsiane krakersy. Oryginalny przepis (tu źródło) dość mocno różni się jednak od mojej wersji.
      Krakersy wszystkim smakowały i nawet ostrzeżenie 'uwaga, są z mąki pełnoziarnistej, nie bierz, jeśli nie lubisz' nikogo nie odstraszyło ;)
      PS Gosia nie podała w jakiej temperaturze i jak długo należy piec ciasteczka. Podaję temperaturę i czas taki, w jakim ja piekłam.


      Składniki (2 blachy ciasteczek)
      • 1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych
      • 1 szklanka mąki (u mnie pszennej pełnoziarnistej)
      • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
      • 3 łyżki cukru demerara
      • 1/2 łyżeczki soli
      • 60 g masła
      • 1/4 szklanki ciepłego mleka
      • łyżeczka ekstraktu waniliowego
      Płatki wsypać do miski, wlać mleko, ekstrakt, dodać rozpuszczone masło, mąkę, cukier i sól. Wyrabiać, aż powstanie jednolite ciasto. Rozwałkować cienko ciasto, delikatnie podsypując mąką i wykrawać ulubione kształty. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach (urosną tylko trochę) i piec przez ok. 15 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C


      * krakersy w wersji wytrawnej możemy posmarować jajkiem i posypać np. ziołami, makiem, sezamem, startym serem, etc. (tu możecie zobaczyć moją podobną wersję)


      czwartek, 11 sierpnia 2011

      Biała Dama (ciasto bez pieczenia)



      Tego ciasta wcale tu miało nie być. Miałam nie robić zdjęć, bo kiedyś już je pokazywałam. Co nakłoniło mnie do zmiany decyzji? Mój Dziadek, częściowo widoczny na zdjęciach, które tym razem nie są pozowane. Dziadek, w niedzielne popołudnie siedział pod pomarańczowym parasolem (stąd ta poświata) i spokojnie jadł ciasto, a ja bawiłam się aparatem, a przy okazji go uwieczniłam. I skoro już są zdjęcia, to proszę, przedstawiam Wam po raz kolejny jedno z moich ulubionych niedzielnych ciast bez pieczenia.


      Składniki (na dużą blachę)
      Masa I (twarożkowa)
      • 500 ml śmietany kremówki
      • 500 g mielonego twarogu
      • 8 łyżek cukru
      • puszka brzoskwiń
      • 4 łyżki żelatyny
      • pół szklanki wody

      Masa II (budyniowa)
      • 2 budynie waniliowe
      • 1 litr mleka
      • kostka (250 g) margaryny

      Posypka kokosowa
      • 150 g wiórek kokosowych
      • 100 g masła
      • łyżka cukru

      Ponadto
      • Herbatniki (u mnie 250-300 g)

      Herbatnikami wyłożyć formę wyłożoną papierem do pieczenia.

      Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem, stopniowo dodawać ser, ciągle miksując. Brzoskwinie pokroić w kostkę, dodać do masy, wymieszać. Dodać żelatynę rozpuszczoną w wodzie, masę ułożyć na herbatniki. Na masę ułożyć kolejną warstwę herbatników.
      Budynie ugotować. Zimne utrzeć z margaryną. Masę ułożyć na drugiej warstwie herbatników.
      Masło rozpuścić z cukrem, wsypać wiórki. Podsmażyć je na złoty kolor. Ostudzić i zimnymi posypać ciasto. Wstawić do lodówki na 12 godz.


      * ciasto najlepiej smakuje, gdy herbatniki całkowicie namiękną masami



      LinkWithin

      Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...