Do tych ciastek mam ogromny sentyment i dziwię się, że jeszcze nie ma ich na blogu. Są one pierwszymi słodyczami, które sfotografowałam. ;) To było we wakacje, w tamtym roku. Od tego czasu zaczęła się moja przygoda z robieniem zdjęć potrawom, a później w listopadzie doszedł blog... I jakoś się potoczyło.
Przepis na ciastka pochodzi od Evenki, wypróbowany wielokrotnie, wychwalany i zachwalany przez mnóstwo osób. Bardzo polecam! :)
Przepis na ciastka pochodzi od Evenki, wypróbowany wielokrotnie, wychwalany i zachwalany przez mnóstwo osób. Bardzo polecam! :)
Składniki
- 22 dag margaryny lub masła
- 1 szklanka brązowego cukru
- 1/2 szklanki białego cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 3 szklanki płatków owsianych zwykłych lub błyskawicznych
- 1 szklanka rodzynków
Miękki tłuszcz utrzeć z cukrem na kremową masę. Dodać jajka, wanilię i dobrze ubić. Dodać mąkę wymieszaną z sodą , cynamonem i solą. Na koniec wsypać płatki owsiane i rodzynki, dobrze wymieszać. Ciasto nabierać łyżką i nakładać na nienatłuszczoną blachę. Piec w temperaturze 180 st. C przez 10 - 12 minut, aż się zrumienią.
Fajnie jest tu zajrzec po tak dlugiej mojej nieobecnosci w sieci i zobaczyc jak ten blog kwitnie ...super!!!
OdpowiedzUsuńUlubiony przysmak mojej córki. Z przepisu, którego robię owsiane ciasteczka wcale nie jestem zadowolona. Muszę koniecznie zmienić na inny. Mam już jeden do wypróbowania, Twój będzie następny, bo smakowicie wyglądają te ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
jestem wielką wielbicielką płatków owsianych. i ciasteczek też. a takie sentymentalne.. pysznie.
OdpowiedzUsuńzapisuje! ciacha owsiane kocham za ich smak i zdrowie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne ciasteczka!Owsiane są bardzo dobre.Piekłam z żurawiną.
OdpowiedzUsuńowsiane ciasteczka zawsze będą należały do moich ulubionych
OdpowiedzUsuńUwielbiam je - jedne z moich ukochanych ciasteczek.
OdpowiedzUsuńa te ciasteczka takie bardziej miękkie, czy kruche są? :)
OdpowiedzUsuńWróżko - mięciutkie są, ja zjadłam dwa, jedno kiedy ostygło, drugie wieczorem i dalej było miękkie, tylko że miało chrupiącą skorupkę. :)
OdpowiedzUsuńlubię ciastka z płatkami owsianymi :)
OdpowiedzUsuńAz wstyd sie przyznawac, ze pierwsze calkowicie owsiane ciasteczka dopiero przede mna. Ale to juz wkrotce! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
* wybacz brak polskich znakow, ale sa one dla mnie niedostepne...
Cudne te Twoje ciacha !:)
OdpowiedzUsuńMogę jedno?
Swietnie sie prezentuja ;)
OdpowiedzUsuńOczywiscie czestuje sie:)
chcialabym takie ciasteczka sobie schrupac:)
OdpowiedzUsuń