niedziela, 25 września 2016

Tort kawowy z malinami


Drugi z tortów, jaki przygotowywałam na swoje urodziny. Ten, w przeciwieństwie do poprzedniego, jest przede wszystkim mniej słodki i ma owoce zamiast cukierasów ;) Ciemny biszkopt nasączyłam lekko rumowym, kawowym ponczem, przełożyłam malinowym dżemem i kremem kawowym z odrobiną zmielonej kawy dla podkreślenia smaku, po czym udekorowałam świeżymi malinami. Całość lepiej zrobić wcześniej, np. wieczorem poprzedniego dnia, a układanie owoców można zostawić na ostatnią chwilę. Polecam, tort jest pyszny :)


Składniki
Biszkopt
  • jak tutaj (klik), upieczony w tortownicy o śr. 20 cm

Nasączenie
  • 150 ml zaparzonej kawy
  • łyżka cukru
  • 3 łyżki ciemnego rumu
Do kawy dodać cukier, wymieszać, aż się rozpuści. Wystudzić, dodać alkohol.

Krem
  • 500 g śmietany 36%
  • 3 łyżki cukru
  • 375 g mascarpone
  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżki zmielonej kawy
Śmietanę ubić do zgęstnienia, dodać cukier i ubijać jeszcze chwilę. Dodać mascarpone i kawę rozpuszczalną, ubić do zgęstnienia kremu. Wsypać kawę zmieloną i dokładnie zmiksować.

Dodatkowo
  • dżem malinowy
  • maliny

Wystudzony biszkopt przekroić na 3 części. Dolną część ułożyć na paterze i nasączyć 1/3 przygotowanego ponczu. Posmarować dżemem malinowym, położyć na niego 3-4 łyżki kremu i rozsmarować. Przykryć kolejnym biszkoptem, nasączyć, posmarować dżemem i następnie kremem. Nałożyć ostatni biszkopt, nasączyć. Pozostałym kremem posmarować wierzch i boki tortu. Na wierzchu ułożyć maliny. Pozostawić na noc w lodówce.



1 komentarz:

  1. Musiał być cudownie intensywny :) To zdecydowanie moje smaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)