środa, 2 listopada 2016

Cynamonki



Przepis na te cynamonki to jeden z pierwszych postów, które znalazły się na tym blogu. Bardzo dawno ich nie robiłam, dopiero niedawno sobie o nich przypomniałam i postanowiłam odświeżyć stary wpis nowymi zdjęciami. Bułeczki robi się ekspresowo, a są niesamowicie smaczne i aromatyczne. Spróbujcie sami :)

Składniki
Zaczyn
  • 30 g drożdży
  • łyżeczka cukru
  • 100 ml mleka lekko podgrzanego
  • łyżeczka mąki pszennej
Do mleka wkruszyć drożdże, zasypać mąką i cukrem, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.


Ciasto
  • 3 duże żółtka
  • 50 g cukru
  • 300 g mąki
  • 100 g masła
Utrzeć kogel-mogel z żółtek i cukru. Dodać mąkę, lekko ciepłe, rozpuszczone masło i rozczyn, wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia na około pół godziny. Po tym czasie ciasto rozwałkować i posmarować nadzieniem.


Nadzienie
  • 40 g masła
  • 75 g cukru
  • 2 łyżeczki cynamonu
Masło rozpuścić, wymieszać z cukrem i cynamonem. Posmarowane ciasto zwinąć i kroić na plasterki. Układać na blasze przekrojoną częścią do góry. Pozostawić do wyrośnięcia. Piec 8-10 minut w temp. 200 st. C.



źródło: Marta Gessler

25 komentarzy:

  1. od dawna przymierzam się do cynamonek.. ja niestety nie przepadam za takim smakiem, ale mam w domu prawdziwego fana tej przyprawy więc zrobię mu niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cynamonki cieszą się u mnie w domu dużym uznaniem. Bardzo lubię te małe pyszności. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cynamonki! jejku, ostatni raz je jadłam u babci, kiedy byłam nastolatką. Pamiętam, nawet w cukierni tak cudownych nie uraczyłeś. A Twoje wyglądają identycznie jak te, babcine. ach, wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  4. aj aj jak ja lubię cynamonki, zeszłej zimy w czasie świąt piekłam w ilościach hurtowych i do Rodzinki się rozdawało, a zdjęcia nigdy nie zrobiłam :| (;

    cieszę się niezmiernie że już jesteś (:

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają pysznie i chyba szybko się je robić. Chętnie wypróbuję ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zbieram się od nich od miesięcy.. ale w końcu i ja upiekę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Olivio - u mnie na szczęście wszyscy lubią :)
    Agnieszko - to tak jak ja
    Karmelitko - dziękuję bardzo, ale myślę, że do takich babcinych im jeszcze daleko ;)
    Viri - wszyscy się rzucili i kiedy chciałaś zrobić zdjęcie już ich nie buło? ;)
    Nino - ja też
    Ann - dziękuję :)
    Milk_chocolate - upiecz, są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie zawinięte:)
    Dziś co prawda ochotki na drożdżowe nie mam, ale.. kiedyś na pewno wypróbuję szwedzki przepis:)
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja jeszcze cynamonek nie robiłam... Wyglądają tak pysznie, że nabrałam na nie chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygladają bardzo apetycznie, już pare razy się do nich przymierzałam, ale jeszcze nie robiłam, a widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczne cynamonki!:)
    Oj na sniadanie ajdlabym z mila checia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ojej, jakie urocze te cynamonki:) wygladaja tak apetycznie, ze zaraz bym je zjadla, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ♥ Olá, amiga!
    Passei para uma visitinha... amei!
    Está tudo muito lindo, criativo e de saboroso.
    Boa semana!
    Tudo de bom!!!♥
    Beijinhos.
    Itabira♥♥
    ♥♥Brasil

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknoty !!!! Oczy się śmieją na ich widok :DDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie śliczne ciasteczka! Dla kogoś uzależnionego od cynamonu wprost wymarzone.

    OdpowiedzUsuń
  16. wyglądają genialnie! prawie poczułam ich aromat!

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam cynamonki.
    w moich stronach są dostępne w wersji rogalikowej.
    Twoje cynamonki wyglądają niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Olciu - naprawdę są dobre, jeśli tylko lubi się cynamon ;)
    Cukrowa Wróżko - dziękuję :)
    Grażynko - dziękuję :)
    Anytsujx - dziękuję :)
    Aga - cieszę się, że Ci się podobają :)
    Magia da Inês - thank you for the comment ;)
    Ivon - dziękuję bardzo ;)
    Pinkcake - zgadzam się, dla cynamomaniaków idealne
    Paula - dziękuję :)
    peggykombinera - właśnie zapisałam sobie przepis :):)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiaaaaaaam! u mnie na blogu 2 rodzaje cynamonowych cudeniek. chyba wkrótce pojawi się 3 z Twojego przepisu;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Korniku, dobrze, że podzielasz moje zafascynowanie takimi bułeczkami, bo sie obawiałam, że mam jakiegoś fioła :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. pokusiłam się zrobić :] wg przepisu ciasto wyszło mi bardzo rzadkie :( dosypałam mąki, bo cóż miałam zrobić ;) po rozwałkowaniu było go zatem troszkę więcej i więęększe wyszły ślimaczki, ledwo ucisłam je na blasze ;] koniec końców wyszły jadalne i nawet smaczne, ale przypuszczam, że powinny być lepsze ;] zastanawiam się co było przyczyną? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam :)
    Hmm. Czy dobrze odmierzyła Pani składniki? Robiłam te bułeczki nie raz i nie przypominam sobie, żebym miała problem z ciastem. Wiele też zależy od mąki - każda ma inną wilgotność i tak naprawdę potrzebuje różnej ilości płynu. W każdym razie, niebawem postaram się jeszcze raz je zrobić i sprawdzić. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mmm, ten zapach, ten smak! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)