Rzuciło mi się w oczy zdjęcie takiego tortu w internecie i nie mogłam się powstrzymać, żeby nie spróbować go odtworzyć na swój sposób. No więc co my tu mamy? Hm... Trzy rewelacyjne ciasta w jednym: brownie, chocolate chip cake (czyli waniliowe, ucierane ciasto z kawałkami mlecznej czekolady) i biszkoptowe ciasto oreo. Całość przełożyłam waniliowym kremem, oblałam gorzką czekoladą i udekorowałam różnymi dobrociami. Bomba kaloryczna, ale uwierzcie - warta grzechu.
wszystkie składniki na ciasta powinny być w temp. pokojowej
Składniki
Brownie
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g masła
- 3 jajka
- pół szklanki cukru
- 2 czubate łyżki gorzkiego kakao
- 50 g mąki
Czekoladę połamać, włożyć do garnuszka. Masło pokroić na kawałki, dodać do czekolady i podgrzewać na małym ogniu, mieszając, aż do rozpuszczenia się składników i uzyskania jednolitej masy. Wystudzić do temp. pokojowej. Jajka ubić z cukrem za pomocą miksera. Dodać czekoladę rozpuszczoną z masłem, kakao, mąkę, wszystko dokładnie zmiksować. Wylać do tortownicy o śr. 23 cm wysmarowanej masłem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 20 min. Wystudzić.
Ciasto z kawałkami czekolady
- 75 g miękkiego masła
- 2/3 szklanki cukru
- 2 jajka
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- 150 g mąki
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 g jogurtu naturalnego w temp. pokojowej
- 100 g czekoladowych łezek lub posiekanej mlecznej czekolady
Miękkie masło utrzeć z cukrem do białości. Dodać jajka, po jednym, dokładnie miksując poprzednie. Dodać ziarenka z wanilii. Mąkę wymieszać z solą i proszkiem i dodać do masy na zmianę z jogurtem, w dwóch porcjach (najpierw dodać połowę mieszanki z mąką, zmiksować, potem połowę jogurtu, zmiksować, etc...). Całość dokładnie ubić mikserem. Dodać posiekaną czekoladę i wmieszać ją do ciasta łyżką. Tortownicę o śr. 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Piec w nagrzanym do 180 st. piekarniku przez 30 min. Wystudzić.
Ciasto oreo
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1/2 szklanki cukru
- 50 ml oleju
- 1/2 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 pokruszonych na drobno ciasteczek oreo + 3 pokruszone w większe kawałki
Jajka rozdzielić. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać cukier i miksować dalej, aż całkowicie się rozpuści, a masa będzie lśniąca. Dodać olej i żółtka, delikatnie zmiksować. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem oraz drobno zmielone ciasteczka oreo, jeszcze raz bardzo delikatnie zmiksować. Wmieszać większe kawałki. Wylać ciasto do tortownicy o śr. 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez 30 min. w piekarniku nagrzanym do 170 st. C. Wystudzić.
krem robimy, gdy wszystkie ciasta mamy już przygotowane i wystudzone
Krem
- 300 g schłodzonej śmietany kremówki
- 3 łyżki cukru pudru
- 300 g mascarpone
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
Śmietankę ubić z cukrem, aż będzie gęsta, dodać mascarpone i ubijać całość, aż krem będzie sztywny. Na koniec dodać wanilię i jeszcze raz szybko ubić.
Dodatkowo
- 50 g gorzkiej czekolady
- 35 g kremówki
- ciasteczka maślane z kawałkami czekolady do dekoracji
- ciasteczka oreo do dekoracji
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do małego garnuszka, dodać kremówkę i rozpuścić w kąpieli wodnej. Wystudzić, aby masa była chłodna, ale jednocześnie dobrze się jeszcze rozsmarowywała.
Wykonanie końcowe: 3 łyżki kremu odłożyć do woreczka z zamontowaną tylką gwiazdką. Na paterze ułożyć ciasto z kawałkami czekolady, posmarować kilkoma łyżkami kremu, następnie położyć ciasto oreo, również posmarować. Na wierzch ułożyć brownie. Posmarować tort z boków i na górze pozostałym kremem, polać brzegi czekoladą (można zrobić to tak, aby sprawiała wrażenie spływającej z tortu). Udekorować kremem z woreczka z tylką (jak na zdjęciach) oraz ciasteczkami. Przechowywać w lodówce.
przepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńTo prawda, nigdy jeszcze nie widziałam takiego tortu! :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
O matko <3 wszystko co najlepsze - w jednym! :O
OdpowiedzUsuńWow szaleństwo smaków!:-)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, takie amerykańskie ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńMistrzowski tort! *.*
jutro robię go 2 raz, i zrobię kolejne 20 :-) pyyyszny!!!!
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że smakuje! Pozdrawiam :)
Usuń