wtorek, 4 kwietnia 2017

Babka jogurtowa



Smaczna i szybka jogurtowa babka z posmakiem wanilii i cytryny. Świetna jako podwieczorek do kubka gorzkiej herbaty lub kawy albo na wielkanocny stół. Wiem z opinii internetowych, że z tym przepisem wiele z Was ma problem, bo wychodzi zakalec. Ja dowiedziałam się o tym dopiero po zrobieniu babki, korzystałam z przepisu książkowego ("Nigellissima") i już podczas przygotowywania ciasta dodałam proszek do pieczenia (później okazało się, że w przekładzie jest błąd, bo Nigella w programie używa "self-raising flour" - jak ją zrobić możecie zobaczyć tutaj [klik], natomiast w książce mowa jest o zwykłej mące, a nikt nie wspomniał o żadnym spulchniaczu). Pamiętajmy też, aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej i użyjmy foremki z kominem - to pomoże zapobiec zakalcowi.

Składniki
wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej
  • 3 duże jajka
  • 150 g jogurtu naturalnego (1 mały kubeczek)
  • 1 kubeczek po jogurcie oleju + do posmarowania foremki
  • 2 kubeczki po jogurcie drobnego cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • skórka otarta z połowy niewoskowanej cytryny
  • 2 kubeczki po jogurcie mąki pszennej
  • 1 kubeczek po jogurcie mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • cukier puder do posypania
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Foremkę z kominem o śr. 22-23 cm spryskać olejem. Do dwóch misek rozdzielić białka od żółtek, białka ubić na sztywną pianę i odstawić na czas przygotowywania ciasta. Jogurt wymieszać z żółtkami. Pojemnik po jogurcie umyć i osuszyć, następnie odmierzać nim resztę składników: 2 kubeczki cukru dodać do żółtek z jogurtem i całość utrzeć na jasną, puszystą masę przy pomocy miksera. Nalać kubeczek oleju i dodać do masy, ponownie utrzeć. Dodać ekstrakt i skórkę z cytryny, zmiksować. Następnie dodać przesiane: 2 kubeczki mąki, 1 kubeczek mąki ziemniaczanej i proszek do pieczenia, całość wymieszać łopatką. Przełożyć delikatnie i stopniowo pianę z białek i wmieszać ją łopatką. Przełożyć masę do przygotowanej foremki i piec przez 30-35 min. (lub do "suchego patyczka"). Studzić przez 10 min. w lekko uchylonym piekarniku, następnie przełożyć na kratkę, obsypać cukrem pudrem i zajadać (ciepła najlepsza :)).


źródło: "Nigellissima"

1 komentarz:

  1. Ach te tłumaczenia... A potem autorom się za niedobre przepisy obrywa...
    Babka wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)