piątek, 2 sierpnia 2013

Leśny sernik w pucharkach




Ostatnio zauważyłam, że najbardziej w okresie letnim lubię przyrządzać desery. Ot, każdy dostaje swoją porcję i już - bez krojenia, męczenia się, że wypadnie, że krzywo, nierówno, za mało, za dużo, że obeschnie, że niezjedzone... Każdy dostaje przydział. Po sprawie ;-)
Dziś mam dla Was propozycję na serniczek na zimno w pucharku. Zamiast robić jeden duży sernik - indywidualne porcje w wysokich, ładnie prezentujących się szklankach. Bez pieczenia, bez jajek, z owocami leśnymi i zbożowymi ciasteczkami (moje domowe). Skusicie się? ;-)


Składniki (4 porcje)
  • 125 g zbożowych ciasteczek
  • 200 g serka śmietankowego
  • 200 g twarogu półtłustego, zmielonego *
  • 150 g śmietany 12%
  • 90 g cukru pudru
  • ziarenka z 1/2 laski wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 125 g jagód
  • kubek malin
  • do dekoracji 125 g jagód i listki mięty
Ciasteczka pokruszyć. Serek utrzeć z twarogiem, śmietaną i cukrem. Dodać wanilię lub ekstrakt. Na dno pucharków wsypać połowę ciasteczek (1/8 całości na dno każdego pucharka). Następnie ułożyć połowę masy serowej (1/8 całości na każdy pucharek). Ułożyć ciasteczka. Resztę masy serowej zmiksować z połową jagód., a kolejną połowę jagód wymieszać z malinami. Na warstwie ciasteczek ułożyć mieszankę owoców, następnie przykryć je jagodowym serkiem. Udekorować pozostałymi 125 g jagód oraz miętą. Podawać schłodzone.

* można użyć serka śmietankowego; dałam twaróg niemielony, bo wszyscy u mnie lubią taki akcent w serniku :)



19 komentarzy:

  1. a dla mnie też znajdzie się jakaś porcja? :D bo kocham jagody!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie go zaprezentowałaś! Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj taki serniczek teraz na śniadanie by mi wjechał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również uwielbiam takie deserki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zachwycasz mnie swoimi deserami, ten sernik wygląda obłędnie !! jak z restauracji ! teraz nie umiem oderwać wzroku, bo zjadłabym taki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, gdyby ktoś mnie takim deserem poczęstował, przepadłabym na bank, rozsmakowując się w tej pyszności...

    OdpowiedzUsuń
  7. już wiem czym przywitam S. jak na drugi raz do mnie wpadnie, dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale bym zjadła ten puchar pyszności *.* Moje smaki, uwielbiam takie cudeńka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny deser i bardzo ładne zdjęcia, podziwiam naczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maniu, deser prostu, a pyszny, że hoho! lato za to lubię. pyszne desery i dania bez większego nakładu pracy :]

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny deser! cudowne, letnie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie desery ....i prawdą jest, ze to fajny sposób na coś słodkiego:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)