Dopiero co zaczął się rok szkolny, a tu już jesteśmy w drugiej połowie listopada. Ani się obejrzę, a będą Święta, Sylwester, Studniówka, ferie, Wielkanoc... MATURA! :-D A potem... Ponad 4 miesiące wakacji, kompletny luz, może jakaś praca, dużo czasu w kuchni, ach...
Jednak nie ma co wybiegać tak daleko w przyszłość, na razie jesteśmy w listopadzie i wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie. Chciałam poczuć ten klimat już teraz, więc niewiele się zastanawiając, weszłam do kuchni, włączyłam piekarnik, a w misce wymieszałam to, co najlepiej odda atmosferę Świąt... I po 30 minutach cały dom pachniał tak, jak sobie tego życzyłam.
Składniki
- 2 szklanki płatków owsianych (użyłam błyskawicznych)
- pół szklanki otrębów owsianych
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy piernikowej
- 2/3 szklanki płynnego miodu
- skórka z całej małej pomarańczy i sok z połowy
- 4 czubate łyżki maku
- 50 g podprażonych na suchej patelni płatków migdałowych
- 100 g groszków czekoladowych lub tabliczka posiekanej czekolady (dowolnej, u mnie gorzka)
Płatki wymieszać z otrębami. Dodać cukier, cynamon, przyprawę, wymieszać. Dodać miód, skórkę z pomarańczy, sok, mak i wszystko dokładnie wymieszać, przełożyć na blaszkę (wyłożoną papierem do pieczenia). Prażyć w piekarniku (170 st. C) przez 30-40 minut.
W trakcie pieczenia kilkukrotnie przemieszać. Po wyciągnięciu z piekarnika i ostudzeniu do
granoli dodać płatki migdałowe i czekoladę. Przechowywać w szklanym, suchym
pojemniku lub zakręcanym słoiku.
Mam w planach pieczenie podobnej. Ależ musiało pachnieć w całym domu :)!
OdpowiedzUsuńta granola wygląda nieziemsko! proszę, wyślij mi chociaż na jedną porcję:P
OdpowiedzUsuń< pakuje do torby i wysyła > :* :D
Usuńświąteczna .. :) cudna!
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam granolę i wyszła taka sobie. Koniecznie wiec wypróbuje tą. Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić taką granolę! I do tego tak świątecznie :)
OdpowiedzUsuńOj to ja się do Ciebie na śniadanie zapisuję:). Mi się właśnie granola skończyła i muszę zrobić zakupy na kolejną:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwiąteczna, pachnąca, pyszna. :)
OdpowiedzUsuńOooo taka granola,pyszna;)
OdpowiedzUsuńGranola w świątecznym wydaniu - zdecydowanie LUBIĘ TO :)
OdpowiedzUsuńNareszcie jakiś inny smak niż mój jeden wypróbowany :)
OdpowiedzUsuńZ pomarańczą i przyprawą do piernika musi dawać niezwykły aromat :)
zapachniało świętami ,pycha !
OdpowiedzUsuńjeny, idealna granola! z czekoladą! <3
OdpowiedzUsuńmi też czas niesamowicie szybko leci! dopiero były wakacje!
Przepraszam, że w komentarzu, ale pisałam do Ciebie na maila i nie dostałam odpowiedzi. Wkrótce w Częstochowie będzie spotkanie blogerów kulinarnych, może dołączysz?
OdpowiedzUsuńOdpisałam, przepraszam najmocniej! :*
UsuńAle pyszna, uwielbiam granolę:)
OdpowiedzUsuń