Eh, miałam zamiar odezwać się do Was
znacznie wcześniej, ale wczoraj - gdy już wróciłam do domu - nie miałam
siły na siedzenie w kuchni, a nie chciałam produkować kolejnego
bezprzepisowego posta ;-)
Jestem
więc dopiero teraz wraz z pomysłem na szybkie trufelki z mielonych herbatników. Pachną wanilią, są z karmelową nutą dzięki dodatkowi ciemnego cukru i obtoczone w kokosie. Poza tym są oczywiście bez pieczenia, więc nie trzeba nawet
uruchamiać piekarnika. Polecam :-)
PS
Jeśli chodzi o studia to na razie jest dobrze. Ludzie są super,
asystenci również bardzo w porządku. Nastawiam się na mnóstwo nauki, ale
też nie mam zamiaru popadać w psychozę i uczyć się 24 h na dobę, bez
przerwy. Zresztą, zobaczymy, jak to będzie, na razie idę pooglądać tv, bo w studenckim mieszkaniu nie mam ani telewizora, ani internetu (tak to jest podpisywać umowę z nierzetelną firmą -.-')...
Składniki (ok. 30 trufli)
- 300 g herbatników *
- 75 g brązowego cukru
- 30 g masła
- 75 g kremówki
- 50-60 ml pełnotłustego mleka
- ziarenka z laski wanilii
Herbatniki zmielić na pył. Masło, cukier, kremówkę i mleko włożyć do garnuszka i podgrzać - tylko do połączenia składników i rozpuszczenia się cukru. Dodać wanilię i herbatniki, wymieszać. Formować kuleczki, obtaczać w kokosie, kakao, cukrze pudrze lub oblać czekoladą - co lubicie :-)
* użyłam półsłodkich holenderskich herbatników
porywam kilka sztuk! :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na trufelki :) dobry sposób na smaczny prezent ! herbatniki od zawsze najlepsze do mleka czy kawy <3
OdpowiedzUsuńPasuje do nich to pastelowe otoczenie - takie delikatne kuleczki z śnieżną, białą posypką ;)
OdpowiedzUsuńfajne trufelki :)
OdpowiedzUsuńsa wspaniale <3
OdpowiedzUsuńŚliczne:) I z pewnością smaczne!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń