No dobrze, nie taka znowu jednoporcjowa - trzeba być okrutnie głodnym, żeby skonsumować ją całą przy jednym posiedzeniu, ale... zawsze można się połową serduszka podzielić z ukochaną osobą :) Kawałek spróbowałam, ciasto wyszło mięciutkie, lekko słodkie - za to serowe nadzienie posłodziłam obficie. I dodałam jagódki, które później podczas pieczenia puściły sok i tak ładnie się wpasowały kolorystycznie :)
Dzisiejszy wypiek symboliczny, bo robiony dla kogoś bardzo bliskiemu mojemu sercu.
Składniki
Zaczyn
- 100 ml mleka, letniego
- 5 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- łyżka mąki
Wszystkie składniki wymieszać i odstawić na 10-15 min., aż drożdże "ruszą."
Nadzienie
- kawałek białego sera
- cukier do smaku
- trochę śmietany
- cukier z wanilią
Wszystkie składniki rozgnieść.
Kruszonka
- 25 g masła
- 25 g cukru
- ok. 40 g mąki
Wszystkie składniki kruszonki rozgnieść opuszkami palców.
Ciasto
- zaczyn
- 125 g mąki pszennej
- chlust ekstraktu z wanilii
- szczypta soli
- 25 g drobnego cukru
- 10 g masła, rozpuszczonego
Do zaczynu dodać mąkę, ekstrakt, sól i cukier, zagnieść ciasto. Wlać masło, zagnieść jeszcze raz. Ciasto przełożyć do miski, posypać odrobiną mąki, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (na ok. 40 min.). Odgazować, zagnieść jeszcze raz. Nadziać nadzieniem, uformować serduszko i przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Odstawić na 15 min. do napuszenia.
Dodatkowo
- garść jagód
- odrobina letniego mleka
Po upływie 15 min. posmarować drożdżówkę mlekiem i posypać kruszonką. Piec ok. 30 min. w 190 st. C. Smacznego :)
genialna i tak na raz:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto :)
OdpowiedzUsuń