Okres Bożego Narodzenia to dla mnie przede wszystkim czas pieczenia ciasteczek. Celebruję wtedy każdy moment spędzony w kuchni, przy stolnicy, pijąc kawę z mlekiem, delektując się ciepłymi ciasteczkami i pięknym zapachem dochodzącym z piekarnika. A gdy za oknem widzę śnieg to jestem w siódmym niebie!
Poniższe ciasteczka są bardzo łatwe (i bardzo pyszne - kruche, maślane, waniliowe, z makiem strzelającym między zębami) - nie potrzebujemy nawet foremek. Nie rosną w piekarniku, więc spokojnie można je układać blisko siebie na blaszce. Mak odpada i nie należy się tym przejmować - trzeba tylko delikatnie przekładać ciastka na blachę, żeby nie odpadł do końca. Polecam! Przepis z "Pani domu. Ciasta świąteczne".
Poniższe ciasteczka są bardzo łatwe (i bardzo pyszne - kruche, maślane, waniliowe, z makiem strzelającym między zębami) - nie potrzebujemy nawet foremek. Nie rosną w piekarniku, więc spokojnie można je układać blisko siebie na blaszce. Mak odpada i nie należy się tym przejmować - trzeba tylko delikatnie przekładać ciastka na blachę, żeby nie odpadł do końca. Polecam! Przepis z "Pani domu. Ciasta świąteczne".
Składniki (2-3 blachy ciastek)
- 220 g masła
- 2 szklanki mąki
- 2 żółtka
- szklanka cukru pudru
- 2 łyżki waniliowego cukru pudru
- dodatkowo: 1/4 szklanki maku wymieszanej z 1/4 szklanki cukru kryształu
Masło posiekać z cukrem pudrem (waniliowym i zwykłym) i żółtkami. Gdy składniki się połączą, dodać mąkę i szybko wyrobić ciasto. Uformować bryłę, zawinąć w folię spożywczą, wstawić do lodówki na 3-4 godziny. Wychłodzone i stwardniałe ciasto rozwałkować na stolnicy na gruby placek. Posypać makiem wymieszanym z cukrem, przyklepać. Przełożyć na drugą stronę, posypać resztą maku. Kroić na cienkie paski ostrym nożem. Piec w temp. 200 st. C przez ok. 15 min, do zrumienienia.
Ach, jaki piękny! Super, podoba mi się Maniu i jakie śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUściski:*
Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńArcydzieło:)
OdpowiedzUsuńale piękne zdjęcia :) i ciasteczka też :D
OdpowiedzUsuńfajnie tak połączyc mak z cukrem.
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne takie "chrupkie paluchy" :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Coś co lubię. Wspaniały świąteczny klimat stworzyłaś tym makiem :D
OdpowiedzUsuńAle świetne ciasteczka! :) Takie kruche, długie, słodkie paluszki! :)
OdpowiedzUsuńśliczne aż schrupać się chce :-) piękne fotki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmm! w sam raz na przekąskę pomiędzy jednym ciastkiem a drugim, coś innego!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ciasteczka -paluszki. Piękna focia. Pozrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pięknie wyglądają !
OdpowiedzUsuń