Tak to jest, chodzić spać późno w nocy, a potem spać do 11. Zaburzyłam swój rytm, bardzo tego nie lubię i nie lubię też tak późnego wstawania. Później przez cały dzień nie wiem, co się dzieje i chodzę zakręcona ;).
Pierniczki te pieczemy z mamą i bratem od kilku dobrych lat, nie mogło więc nie być ich i w tym roku. Z tą tylko różnicą, że kiedyś mama oblewała je polewą czekoladową, a w tym roku ja, pierwszy raz, zabrałam się za nie od początku do końca i wylądowały pod glazurą czekoladową. Są dość twarde, ale miękną, kakaowe, ze stosunkowo dużą ilością miodu, z domową przyprawą korzenną... Pycha!
Nie wiem niestety, skąd pochodzi ten przepis, pamiętam, że wyrywałyśmy go z jakiejś gazety, ale potem został przepisany do zeszytu i zadomowił się u nas na tyle, że nikt nie jest w stanie podać źródła.
Składniki (3 blachy pierniczków)
- 20 dag miodu
- czubata łyżka przyprawy korzennej
- 15 dag cukru
- 50 dag mąki pszennej
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mleka (30 ml)
- duże jajko
- 10 dag masła
Miód podgrzać z przyprawą korzenną, dodać cukier, rozpuścić (nie dopuścić do zagotowania). Dodać do mąki przesianej z sodą i kakao, wbić jajko, wlać mleko i rozpuszczone, ostudzone masło. Wyrobić jednolite ciasto. Rozwałkować na grubość 1/2 cm. Wyciąć foremkami ciasteczka. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez ok. 10 min. Ostudzone można ozdobić.
Nie dziwię się, że tak je lubisz, bo wyglądają przepysznie! Chciałabym ich spróbować :)
OdpowiedzUsuńMnie też świąteczny czas wybił z rytmu i też czuję się wtedy strasznie rozbita ;) A pierniczki są wspaniałe, aż chce się wyciągnąć rękę po jednego! :)
OdpowiedzUsuńMniam! wygladaja bajecznie ; )
OdpowiedzUsuńczekoladowe pyszności :)
OdpowiedzUsuńPiękne pierniczki Maniu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło.
Pyszne :) Posmakowały mi moje tegoroczne, więc pewnie zacznę bawić się pierniczkami częściej.
OdpowiedzUsuńNormalnie nie mogę się już doczekać przyszłych Świąt. Wszystko zrobię szybciej. :D
OdpowiedzUsuńkuszace... i juz siegam po kilka takich lakoci:)
OdpowiedzUsuńpewnie, że ulubione bo pierniczki i na dodatek w czekoladzie :)super są
OdpowiedzUsuńpierniczki wyglądają obłednie!! i napewno tak smakuja :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
fantastycznie wykonane, idealne.
OdpowiedzUsuńmniam jakie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com