czwartek, 4 października 2012

Placek półkruchy z papierówkami (vel szarlotka)


Szarlotka (albo jabłecznik - wciąż nie widzę różnicy... Never mind) to zawsze przełom. Gdy pojawiają się pierwsze jabłka, lato zaczyna toczyć wojnę z nieuchronnością jesieni, żółtymi listkami, chłodniejszymi porankami, krótszym dniem, bardziej pomarańczowym niż w czerwcu czy lipcu promieniami słonecznymi (czy to tylko moje odczucie, czy Wy też macie wrażenie, że jesienią słońce ma cieplejszy, bardziej brązowy odcień?). Lubię tę porę, lubię zapach jabłek i cynamonu, wypełniający cały dom. I mimo pewnej tęsknoty, która niebawem zacznie mnie ogarniać, naprawdę twierdzę, że zmienność jest konieczna...


Składniki
Ciasto
  • 500 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 200 g masła
  • 130 g cukru pudru
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 4 żółtka
  • kilka łyżek śmietany (ok. 3-4)
Mąkę wymieszać z proszkiem. Posiekać na stolnicy z masłem. Dodać cukier puder i wymieszać.W środku zrobić dołek, włożyć do niego żółtka, 2 łyżki śmietany i dodać ekstrakt. Zarobić ciasto, w razie potrzeby dodać resztę śmietany. Zawinąć w folię i schłodzić przez 30 min. w lodówce.


Jabłka
  • 1,2 kg papierówek
  • 70 g cukru
  • 2 czubate łyżeczki cynamonu
  • kilka utłuczonych goździków (opcjonalnie)
  • sok z 1/2 cytryny
Jabłka umyć, obrać, pozbawić gniazd nasiennych. Zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wymieszać z cukrem, doprawić przyprawami i sokiem z cytryny. Wymieszać.


Dodatkowo
  • cukier puder do oprószenia
  • 3 łyżki bułki tartej 

Ciasto podzielić na dwie części (2/3 i 1/3 całości). Większą rozwałkować na wielkość blachy (20x36 cm), posypać bułką tartą, wyłożyć jabłka. Mniejszą rozwałkować (również na wymiary blaszki), przenieść na wałku na wierzch jabłek. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 45 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.


znalazłam dzisiaj, sprzed dwóch lat:


uwielbiam!

źródło: książka "Nastolatki gotują"

24 komentarze:

  1. cudnie sie prezentuje, na pewno smaczna :)
    a zdjęcie ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, Oko! :)
    Szarlotka? Jablecznik? Jak zwal, tak zwal; liczy sie smak, a ten na pewno powala!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam to ja Ciebie. Wszystko już coraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne ciacho. Że też Ci się chciało tak wałkować ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny placek .Kocham szarlotki. :) Smakowite zdjęcie. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam jabłeczniki i szarlotki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szarlotka jest boska w każdej postaci. Twoja wygląda przesmakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Maniu! dlaczego Ty tak kusisz, coo?
    ależ wspaniałe ciasto!

    OdpowiedzUsuń
  9. szarlotka <3 uwielbiam!
    śliczne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna propozycja! taki sposób podania jabłecznika bardzo mi odpowiada, na pewno wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pachnie mi cynamonem..
    Domowa robota.. wygląda kusząco:)
    Jeszcze fajniej mieć towarzysza do wypieków.. ! i jest wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lans bans.
    A szarlotkę porywam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też nie widzę różnicy między szarlotką i jabłecznikiem ....dla mnie to po prostu stosowane zamiennie nazyw:) .... ale uwielbiam to ciasto, darzę je wielką miłoscią od dawna ...a najlepsze jest właśnie takie - ciasto kruche lub półkruche i mnóstwo jabłek w środku:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam szarlotkę z dużą ilością cynamonu :) Twoja wygląda obłędnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma to jak dobra domowa szarlotka i duuużo jabłek! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...