Słodkie maślane babeczki 'na dwa razy', z budyniowym kremem jak do karpatki i świeżymi, choć już kwaskowatymi truskawkami, malinami i borówkami. Idealne na imprezę, każdy może sięgnąć po dowolną ilość. Przyznaję, że łatwiej i szybciej zrobić jedną dużą tartę, lecz takie małe słodkości prezentują się bardzo uroczo, no i nie trzeba nic kroić ;) Zostawiam Was z przepisem, życzę miłego popołudnia, a sama uciekam przygotowywać ciasto do popołudniowej, urodzinowej kawy.
Składniki (ok. 24 babeczki)
Ciasto
- 250 g mąki
- 125 g zimnego masła, lekko zmiękczonego, pokrojonego w kostkę
- 1 jajko
- 1 łyżeczka drobnego cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 40 ml zimnej wody
Usypać wzgórek z mąki, zrobić w nim wgłębienie. Włożyć w nie masło, wsypać sól, cukier, wbić jajko. Palcami wymieszać i połączyć składniki na gładką masę. Powoli zagarniać mąkę, ostrożnie, aż ciasto będzie miało ziarnistą konsystencję. Wlać wodę i delikatnie połączyć palcami z resztą ciasta. Wyrobić ciasto palcami, utworzyć z niego kulę, owinąć folią i włożyć na 30 min. do lodówki. Po tym czasie rozwałkowywać ciasto na grubość ok. 0,3 cm i wycinać okrągłą foremką kółka (odrobinę większe niż otwory w foremce). Foremki do tarty (lub zwykłą foremkę do muffinek) wysmarować masłem i wysypać mąką pszenną. Wyklejać ciastem przygotowane foremki. Schłodzić ponownie w lodówce przez 30 min. Następnie ponakłuwać ciasto widelcem. Wstawić do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i piec ok. 20 min. do zrumienienia. Wyjąć i wystudzić.
Krem
- 750 ml mleka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 żółtka
- 3/4 szklanki cukru
- 300 g miękkiego masła
250 ml (szklankę) mleka zmiksować z mąką pszenną, ziemniaczaną i żółtkami. Pozostałe 500 ml mleka zagotować z cukrem. Na gotujące się mleko wlać mieszankę mleka z mąką i żółtkami, gotować, cały czas mieszając, aby nie powstały grudki. Wystudzić. Miękkie masło utrzeć mikserem, cały czas ucierając dodawać po 1 łyżce zimnego budyniu. Gotowy krem przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką okrągłą.
Dodatkowo
- dowolne owoce
Wykonanie końcowe: Wystudzone foremki wypełniać kremem i dekorować owocami. Przechowywać w lodówce. Smacznego!
źródło: kruche ciasto M. Roux
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)