Zachciało mi się kokosowej owsianki, więc sobie zrobiłam, w dodatku potrójnie kokosową. Przyznam, że sama owsianka jest pożywna, sycąca i zapychająca, a w połączeniu z mleczkiem kokosowym, to już w ogóle. Można zamiast wody dodać właśnie samo mleczko, ale u mnie by to nie przeszło - nie dlatego, że mi nie smakuje, bo prawda jest taka, że bardzo je lubię, zarówno jako dodatek do słodkich, jak i wytrawnych potraw, ale... należy powiedzieć, że nadaje owsiance lekkości, ale też sprawia, że jest jeszcze bardziej sycąca i naprawdę dużo nie da się jej zjeść.
Składniki (2 małe porcje lub jedna duuuża)
- 100 g mleczka kokosowego
- 180 g wody
- 50 g płatków owsianych
- 2 czubate łyżki wiórków kokosowych
- 2 łyżki cukru
- płatki kokosowe do dekoracji
Płatki owsiane zalać wodą i odstawić na 10 min. Wszystkie składniki oprócz płatków kokosowych umieścić w garnuszku, doprowadzić do zagotowania i jeszcze chwilę gotować, aż owsianka stanie się gęsta i kleista. Przełożyć do miseczki, posypać płatkami kokosowymi i podawać.
Ależ kokosowo, ta owsianka wygląda tak delikatnie. Koniecznie muszę kupić mleczko kokosowe :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńChcę taką na śniadanie...
Mmmmm, mimo, że jestem ledwo po śniadaniu to już nabrałam ochoty na takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńMniam! Wspaniała.Uwielbiam kokos!:)
OdpowiedzUsuńPoproszę taką miseczkę :)
OdpowiedzUsuńMmm... Takie sniadanie kazdego wprawiloby w dobry nastroj! Dla mnie im bardziej kokosowo, tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńFaza na kokos dopada każdego! ;D
OdpowiedzUsuńjeju.
OdpowiedzUsuńależ ona musiała smakowac...
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Wygląda super tylko po co ten cukier? To przecież trucizna a my propagujemy zdrowie!
OdpowiedzUsuń