Kolejna propozycja na domowe smarowidło do chleba i nie tylko. Tym razem z orzechów włoskich, których mam pod dostatkiem (Dziadek ma kilka drzew), więc wykorzystuję je w wielu wypiekach, a dziś zrobiłam masło. Typowo jesienne, z miodem i cynamonem, ale bardzo dobre. Po odstaniu kilku(nastu) dni w szafce może z wytrącić się olej (specjalnie nie mieszałam go z resztą masła do zdjęć, by go pokazać), nie jest to jednak problem, tylko naturalna sprawa. Wystarczy przemieszać łyżeczką. Ach, jedna uwaga! Obierzcie orzechy ze skórki, bo inaczej masło będzie gorzkawe w smaku (raz tak zrobiłam, z lenistwa ;-)). Warto się pomęczyć, naprawdę. Polecam :-)
Składniki (1 słoiczek)
- 250 g orzechów włoskich
- czubata łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- łyżka oleju
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka trzcinowego cukru pudru z cynamonem
Orzechy przesypać na brytfankę wyłożoną papierem do pieczenia i prażyć
przez ok. 35 min. w temp. 100 st. C, co jakiś czas je przemieszać. Nie
można ich za bardzo spalić, bo będą gorzkie. Przesypać na ściereczkę i mocno pocierać. Przełożyć do blendera i miksować. Dodać cynamon, sól, olej, miód i cukier. Miksować dalej, aż masa będzie
płynna. Przelać do
słoiczka. Przechowywać w zaciemnionym miejscu, np. szafce. NIE w
lodówce. To masło bardzo mi smakuje w 'czystej' postaci, bez dodatków, wyjadane łyżką. Ale również polecam na waflach ryżowych i z paskami jabłka na wierchu. I oczywiście do grzanek + powidła śliwkowe. Zresztą - spróbujcie, zobaczycie z czym najlepsze ;-)
To aż dziwne, że ja masła orzechowego nigdy nie jadłam :D Chyba muszę go w końcu spróbować, ale to pierwsze niech będzie domowe :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Nie żartuj :D Koniecznie zrób domowe! :)))
Usuńto musi być pycha <3
OdpowiedzUsuńdla takiego masła, obiorę i całą górę orzechów ! :)
OdpowiedzUsuńZ orzechów włoskich pewnie smakuje cudownie, niestety nie mam jak zrobić :( wyślesz mi słoiczek ? :)
OdpowiedzUsuńJasne :D
Usuńkanapką z takim masłem byłaby idealna:)
OdpowiedzUsuńojeeeeej.... *__*
OdpowiedzUsuńDo takiego masła orzechowego przekonałabym się szybciutko :D
OdpowiedzUsuńMasło z włoskich orzechów musi być cudowne. Gdyby nie to, że ze mnie taki leniuszek... ;<
OdpowiedzUsuńmasło z włoskich jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńZ orzechów włoskich jest pycha! Też wczoraj robiłam masło orzechowe ;-)
OdpowiedzUsuńPychotka ! Czekałam na ten przepis...Zrobiła już 2 razy. Goryczka wcale nie przeszkadza jeśli jesz kanapkę z tym masłem. Poza tym skórka orzechów jest bardzo zdrowa.
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam :) Pozdrawiam ciepło!
Usuń