Wiem, że ciasta Nigelli są tłuste i słodkie, ale czasem najdzie mnie ochota na coś właśnie takiego. Lepkie, wilgotne, z kawałkami czekolady (która trochę mi się rozpuściła), doskonałe po wystudzeniu, a jeszcze lepsze ciepłe, prosto z piekarnika.
Składniki
- 225 g czekolady 70%
- 225 g masła
- 175 g cukru
- 3 roztrzepane jajka
- 150 g zmielonych migdałów
- 100 g groszków czekoladowych
Czekoladę rozpuścić z masłem w rondelku. Zdjąć z ognia, dodać cukier, wymieszać. Odstawić do ostygnięcia. Dodać jajka i migdały, wymieszać. Do chłodnej masy dodać groszki czekoladowe. Ciasto wylać do foremki 20x20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 30 min. w 170 st. C
źródło: Nigella
Mniam ..... czekolada ...........
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńWyszło idealnie :)
OdpowiedzUsuńmega czekoladowo...idealnie na taka pogodę jaka jest ostatnio :)
OdpowiedzUsuńAch, ta konsystencja! Nie umiem się takim oprzeć! :)
OdpowiedzUsuń