Te babeczki chodziły za mną już od momentu, kiedy w moje ręce wpadł jadalny brokat w kolorze złotym ;). Musiałam jednak dorobić się złotych papilotek i gdy tylko udało mi się je zdobyć od razu zabrałam się za robotę. Pyszne, kakaowo-orzechowe ciasto ucierane, pralinka Ferrero Rocher w środku, gęsty krem na bazie mascarpone jako wykończenie plus złota dekoracja i jeszcze jeden cukierek... Polecam!
Składniki (12 babeczek)
- 130 g miękkiego masła
- 120 g cukru
- 10 g cukru waniliowego
- 2 duże jajka
- 160 g mąki pszennej
- 40 g gorzkiego kakao
- 50 g zmielonych orzechów laskowych
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli łyżeczki soli
- 170 g maślanki
- 12 pralinek Ferrero Rocher
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym do uzyskania białej, puszystej masy. Dodać jajka, po jednym i wymieszać. Dodać mąkę wymieszaną z kakao, orzechami, proszkiem i solą, zmiksować. Do masy dolać maślankę, wymieszać. Ciasto przełożyć do foremek do 1/2 ich wysokości, włożyć po 1 pralince i przykryć ciastem do 4/5 wysokości foremek. Piec w 180 st. C przez 20-25 min.
Krem
- 250 g schłodzonej śmietany 36%
- 250 g mascarpone
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1/2 szklanki kakao
- dekoracja: złoty, jadalny brokat lub podprażone, posiekane orzechy laskowe oraz 12 pralinek Ferrero Rocher
Śmietanę ubić, aż zrobi się gęsta, dodać mascarpone, cukier puder, kakao i całość ubijać mikserem, aż masa będzie sztywna i jednolita (nie wolno jednak robić tego zbyt długo). Przełożyć do rękawa cukierniczego i dekorować babeczki. Posypać brokatem lub orzechami i ułożyć na czubku każdej po pralince. Przechowywać w chłodnym miejscu.
Uwielbiam takie zdjęcia !: ) super przepis :))
OdpowiedzUsuńNiesamowicie eleganckie :)
OdpowiedzUsuń