Za mną kilka intensywnych dni, nawet nie zwróciłam uwagi na to, ile czasu nie było tu już żadnego wpisu... Wiele przepisów czeka w kolejce, mam dużo zdjęć i zapisanych receptur, brakuje mi jednak czasu, chęci i weny na to, aby usiąść i wszystko to dokładnie opisać. Może zapowiadająca się piękna pogoda i nadchodząca wiosna dodadzą mi odrobinę motywacji do pracy (oby! ;)).
Dziś mam dla Was przepis, ma który najbardziej czeka moja Mama - obiecałam jej, że jak najszybciej zostanie on opublikowany. Sernik ten robiłam niedawno, jest bardzo prosty i niezwykle smaczny. Spód z ciasteczek oreo, klasyczna, waniliowa masa serowa i warstwa kajmaku plus dekoracja z kilku pokruszonych ciastek. Pyszne, wcale nie za słodkie (ograniczyłam ilość cukru w masie serowej), zdecydowanie do powtórzenia.
Proporcje opracowane są na niewielką foremkę, w razie potrzeby można podwoić porcję.
Składniki
Spód
- 10 ciasteczek oreo
- 50 g masła, rozpuszczonego
Ciasteczka zmielić*, wymieszać z masłem. Wcisnąć przygotowaną masę w dno kwadratowej foremki o wym. 20x20 cm i schłodzić w lodówce na czas przygotowywania masy serowej.
Masa serowa
- 2 jajka
- 1/3 szklanki cukru
- 500 g tłustego, kremowego serka **
- łyżka mąki ziemniaczanej
- ziarenka z 1 laski wanilii
Jajka ubić mikserem z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać serek, mąkę i wanilię, dokładnie, ale szybko zmiksować całość i wylać na przygotowany spód. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 30 min.
Dodatkowo
- 200 g masy kajmakowej
- 4 ciasteczka oreo
Wystudzony sernik posmarować kajmakiem i udekorować pokruszonymi ciasteczkami. Schłodzić przez 12 h w lodówce. Smacznego!
* ja mielę wraz z kremem, ale można go wydłubać i wyrzucić, a zmielić same suche ciastka
Kocham Oreo, więc to sernik w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam na parapetówkę. Rodzinka wniebowzięta - bratowa powiedziała, ze ciasto wygląda jak takie w drogiej kawiarni na które zawsze mieli z bratem ochotę, ale szkoda im było pieniędzy. Także małym nakładem pieniężnym, a przede wszystkim czasowym można upiec świetne ciasto. Jedyne co bym dodała, to parę słów na temat sera. Kupiłam specjalnie ten, który Pani poleciła, oczywiście bez zastanowienia wrzuciłam do masy i tutaj się zaczęły klocki.. bo ile bym go nie miksowała to grudki sera pozostały.. nie pomyślałam wtedy, ale mogłam go zblendować. W każdym razie grudki sera w gotowym cieście były widoczne, ale nie wpływały negatywnie na smak ciasta. Kolejnym razem upiekę z innego sera. Myśli Pani, że można by spróbować z serkiem mascarpone?
OdpowiedzUsuńWitam!
UsuńCieszę się, że ciasto smakowało. Na pewno kupiła Pani serek "Mój ulubiony" z Wielunia? Ten ser jest mielony, gładki, nie ma w nim żadnych grudek, można smarować nim np. chleb. Używam go do wszystkich sernikowych wypieków od kilku lat i nigdy nie zdarzyło się, by były w nim grudki.
Wygląda tak: https://www.google.pl/search?q=moj+ulubiony&espv=2&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjBl47Jw_HSAhVBCpoKHQQ7B2IQ_AUIBigB&biw=1536&bih=760#imgrc=CQSsU8zx5HOM1M:
Oczywiście można spróbować z mascarpone :)
Pozdrawiam ciepło,
Magda
Mmm, wygląda naprawdę kusząco :)
OdpowiedzUsuń