Zakochałam się w placuszkach z bananami odkąd pierwszy raz je zjadłam. Dla mnie te owoce są idealnym dodatkiem do zwykłych pancakes - nadają słodyczy, mają lekko karmelowy posmak po upieczeniu, cudownie rozpływają się w ustach. Dlatego najczęściej króluje u mnie taka wersja. Na zdjęciu tylko 3 "uchowane" naleśniki (ale za to duże :>), polane jogutrem wiśniowym - wbrew pozorom pasuje do połączenia banan-kokos. Przepis znaleziony tutaj.
Składniki
- 1 szklanka mąki (użyłam pszennej pełnoziarnistej)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru
- 1 jajko
- 1 i 1/4 szklanki maślanki
- 2 łyżeczki płynnego miodu
- łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub zapachu waniliowego lub cukru waniliowego)
- 20 g masła
- 2 duże banany
- 3/4 szklanki wiórków kokosowych
- dodatki do podania, np. miód, jogurt, etc.
Stopić masło i odstawić do wystygnięcia. Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą i cukrem w misce. Dodać tam jajko, maślankę, ekstrakt waniliowy, miód. Połączyć mikserem (ewentualnie trzepaczką). Na koniec dodać ostudzone masło, zmiksować razem. Do miski z ciastem wrzucić wiórki kokosowe oraz pokrojone drobno banany. Wymieszać łyżką. Rozgrzać teflonowa patelnię (na teflonowej nie trzeba używać oliwy do smażenia) i nakładać łyżką ciasto. Piec na rumiano z obu stron. Podawać ciepłe, zaraz po usmażeniu.
Jakie pyszne ! Uwielbiam je. Pięknie Ci wyszły. Chętnie bym sie poczęstowała teraz, na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Już je lubię ;) Bananowe są nieziemskie ;D
OdpowiedzUsuńDokładnie! Buziaki! :)
OdpowiedzUsuńrozkoszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńAch, pyszności, co tu więcej mówić. :)
OdpowiedzUsuńBajeczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co kokosowe ^^
OdpowiedzUsuńja chcę takie na sniadanie! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńO tak najlepsze śniadanko!
OdpowiedzUsuńkokos i banan - pycha!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pankejki ....a z bananem też robiłam i byłam zachwycona:)
OdpowiedzUsuń