piątek, 8 listopada 2013

Razowa szarlotka z chrupiącym wierzchem






Powiem Wam, że uwielbiam jesień za wszelkie owocowe i warzywne dary, a już szczególnie za jabłka, które są moim uzależnieniem. Dzień bez jabłka dniem straconym, dlatego już pod koniec sierpnia ze zniecierpliwieniem czekam na świeżą dostawę. I specjalnie do magazynu Green Canoe zrobiłam szarlotkę - półkruche ciasto z dodatkiem mąki razowej i cynamonu, otulające słodkie jabłka, z zapieczoną skorupką z orzechów i trzcinowego cukru. Zapach nieziemski, smak równie dobry, jak z mąki pszennej jasnej (przekonuję Tatę i brata do razowych wypieków, mówiąc dopiero po zjedzeniu blachy ciasta z jakiej mąki było). Polecam :-)



Składniki
  • 150 g margaryny
  • 3 duże żółtka
  • 2 łyżki cukru pudru
  • szklanka mąki pszennej tortowej
  • szklanka mąki pszennej razowej
  • szczypta soli
  • 1-2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1-2 łyżki śmietany 12%
  • 700 g słodkich jabłek (waga po obraniu), pokrojonych na plasterki

Dodatkowo
  • 4 łyżki bułki tartej
  • jajko, roztrzepane
  • 75 g orzechów włoskich bez skórek, posiekanych
  • 75 g cukru (u mnie trzcinowy)
  • duża szczypta soli (opcjonalnie)
Ze wszystkich składników zagnieść ciasto. Podzielić na dwie części - ok. 2/3 całości i 1/3. Dno formy wyłożonej papierem do pieczenia o wym. ok. 25 x 21 cm wylepić większą częścią ciasta. Posypać bułką tartą i wyłożyć jabłka. Na stolnicy posypanej mąką rozwałkować resztę ciasta na wymiar foremki i przykryć nim warstwę jabłek. Wstawić na 30 min. do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Następnie wyjąć, posmarować jajkiem, posypać orzechami i cukrem opcjonalnie wymieszanym z solą. Piec kolejne 30 min. do zrumienienia orzechów i delikatnego rozpuszczenia się cukru.





9 komentarzy:

  1. Pysznie! :) Cudowny wierzch :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem małe kulinarne oszustwa są konieczne, wiem coś o tym :) Szarlotka wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowna szarlotka ! jabłka i moim uzależnieniem - bo dzień bez jabłka to dzień stracony :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Cudowne zdjęcia i bardzo nastrojowa szarlotka :) A mogę zapytać, gdzie kupiłaś tę arcypiękną paterę?
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio też lubuję się w ciastach razowych, choć robię to z przyczyn zdrowotnych. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna, pyszna, zdrowa, nic dodać nic ująć, tylko zajadać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawiony komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...