Wczoraj zerwałam 6 kg czerwonych porzeczek, a i tak krzak się jeszcze od nich ugina. Połowę dałam Babci, część zamroziłam, z części zrobiłam ciasto, o którym jutro, a z trzeciej części - koktajl. Fajny smak, zupełnie inny, niż np. koktajlu truskawkowego czy jagodowego, lekko kwaskowy, cierpki. Mi smakuje. :)
Składniki na 4 porcje (ok. 860 ml)
- 500 g czerwonych, umytych porzeczek
- 150 g cukru
- 1 kefir (400 g)
- opcjonalnie: łyżka cukru z wanilią
Porzeczki zasypać cukrem w dużej misce, wymieszać (można potraktować widelcem i lekko zmiażdżyć), odstawić dopóki nie puszczą soku i cukier całkowicie się nie rozpuści. Zmiksować i ewentualnie przetrzeć przez sitko (ja tego nie zrobiłam, bo doszłam do wniosku, że w pestkach cały urok tego koktajlu). Dodać do kefiru, zmiksować.
O taki koktajl by mi sie teraz przydal)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór!
OdpowiedzUsuńMi też:) I kolor i smak - czekam na porzeczki w ogrodzie Mamy - tylko sie cieszyc kiedy dojrzeją:)
O, to ja poprosze taki koktajl!:)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze dużo porzeczek i cały czas nie wiem co z nimi zrobić;)
Chyba kolejne dżemy powstaną:)
Pozdrowienia!
;D pięknie wygląda, w sam raz na upał;)
OdpowiedzUsuńlubię ten lekko kwaskowy.. :-)
OdpowiedzUsuńpysznie zdrowy koktajl :)
OdpowiedzUsuńWow, 6 kg porzeczk... Zazdroszczę :) Ale koktajlu z porzeczek, to ja jeszcze nie piłam :)
OdpowiedzUsuńGosiu - dobry jest na każdą chwilę :)
OdpowiedzUsuńEwelajna - cieszę się, że komuś oprócz mnie ten smak pasuje :)
Majanko - jeden dla Ciebie!
Ciastello - dziękuję :)
Asiejko - i trzecia osoba do kolekcji :)
PAula - tak! :)
KAsiu - ale najlepsze o jest to, że jest ich jeszcze mnóstwo! :D Mogę Ci podesłać trochę, chcesz? ;)
Jako miłośniczka kwaśnych smaków muszę go wypróbować, tym bardziej, że mam pod ręką czerwoną porzeczkę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa tak lubię czerwone porzeczki :) 6 kg....tylko pozazdrościc takich plonów :)
OdpowiedzUsuńmi też by smakowało, ja trochę przegapiłam sezon na czerwone porzeczki, tylko placek żydowski vel pleśniak piekłam (:
OdpowiedzUsuńwyglada naprawde super! juz czuje ten pyszny smak porzeczek, ktore w tym roku smakuja mi jakos bardziej, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko - spróbuj ;)
OdpowiedzUsuńSzarlotku - i na tym się nie kończy...
Viri - ja też go zrobiłam!
Aga - dziękuję :)
Pozdrawiam!