Zastanawiałam się długo, czy to w ogóle możliwe, żeby posłodzić sernik samymi... bananami. I tak, to możliwe! Pod warunkiem, że są przeprzeprzejrzałe, czarne niczym węgiel i wyglądające, jakby za 3 minuty miały zgnić. Da się takimi owocami posłodzić kilogram sera. Większy problem to doprowadzenie 5 bananów do stanu krytycznego i nie oberwanie od rodziców za kamuflowanie ich przez 2 tygodnie w szafce ;-) (dla własnego dobra można też od razu kupić przecenione, przejrzałe banany).
Sernik jest bardzo delikatny, puszysty niczym piórko, bananowy w smaku. Na pewno nieprzesłodzony, raczej dobrze wyważony. Trochę czernieje (ze względu na owoce), ale uwierzcie - długo nie postoi. Polecam!
Składniki
- 1 kg sera na serniki
- 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
- 2 płaskie łyżki mąki pszennej
- ziarenka z laski wanilii
- 5 przejrzałych bananów, rozgniecionych
- 2 jajka
- 4 białka
- 80 ml śmietanki kremówki
Piekarnik nagrzać do 175 st. C. Boki tortownicy wysmarować
tłuszczem, spód wyłożyć papierem do pieczenia. Z zewnątrz szczelnie opakować
tortownicę folią aluminiową. Ser zmiksować z budyniem i mąką. Dodać banany,
wanilię i zmiksować. Jajka i białka wlać do miseczki i dodawać stopniowo do
masy serowej, cały czas miksując. Na koniec dodać kremówkę i ostatni raz
zmiksować. Przelać masę do tortownicy i wstawić do większego naczynia, które
zmieści się w piekarniku. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Zagotować wodę w
czajniku.
Do naczynia, w którym stoi tortownica wlać wrzątek do
połowy wysokości tortownicy. Piec 20 min. Następnie zmniejszyć temp. do 120 st.
C i piec kolejne 90 min. Po upieczeniu pozostawić ciasto w piekarniku na 15
min. Następnie otworzyć drzwiczki i pozostawić na kolejne 15 min. Potem
wyciągnąć i całkowicie ostudzić. Włożyć na noc do lodówki. Pokroić i podawać,
dowolnie dekorując.
źródło: klik
bananowy? taki koniecznie zrobię! a słodyczy bananom nie brak, dojrzałe najlepsze! do każdego wypieku :)
OdpowiedzUsuńPyszny musi być ten serniczek:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym posłodzeniem sernika jedynie bananami. :)
OdpowiedzUsuńPyszny serniczek Ci wyszedł. Pozdrawiam :)
lubię bananowe serniki, ten prezentuje się dodatkowo bardzo elegancko!
OdpowiedzUsuńu mnie by nie było problemu z tymi bananami zawsze mi kilka się zrobi czarnych jak murzyn, a podobno takie są najlepsze i takie banany powinno się jeść,:-)
OdpowiedzUsuńA u nas właśnie banany często kończą jako takie czarnuszki, więc przepis sobie zapisuję. :D
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie...prosto i elegancko...a w smaku na pewno pyszny...muszę wypróbować
OdpowiedzUsuń