Tort tiramisu (bez pieczenia, bez jajek)

Włoskie desery mają to do siebie, że są niesamowicie smaczne i szybkie w wykonaniu. Miałam chęć na tiramisu w formie tortu na pieczonym biszkopcie, jednak zmodyfikowałam swoje plany i tym razem powstał tort bez pieczenia. Pierwotnie miał być kremowy dzięki mascarpone i dodatkowi żółtek jaj oraz puszysty za sprawą ubitych jajek. Sprawa się jednak skomplikowała, gdy zaczęłam go robić o 23 i nie miałam świeżych jajek (do deserów z surowymi jajami używam tylko najświeższych). Plany uległy więc kolejnej zmianie, mianowicie zamiast jajek dodałam kremówki, która delikatnie rozrzedziła masę i sprawiła, że jest ona niezwykle delikatna i rozpływająca się w ustach. Całość produkcji (wraz ze zmywaniem) zajęła mi 15 minut. Polecam!

Składniki (tortownica o śr. 26 cm)

• 200 ml mocnej kawy
• 50 ml likieru amaretto
• łyżka cukru trzcinowego
• 500 g mascarpone
• 250 ml schłodzonej śmietanki 36%
• 4 łyżki cukru pudru
• opakowanie podłużnych biszkoptów
• opakowanie okrągłych biszkoptów
• gorzkie kakao do posypania

Kawę wymieszać z amaretto i cukrem, odstawić. Mascarpone ubić ze śmietanką i cukrem na sztywno za pomocą miksera. Tortownicę o śr. 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Okrągłe biszkopty maczać w kawie i układać na dnie, pozostawiając ok 1,5-2 cm wolnego na obrzeżu (jak na schemacie). Najlepiej biszkopty układać blisko siebie, jeden przy drugim. Połowę masy śmietanowej wyłożyć na biszkopty (tylko na biszkopty, obrzeże pozostawić wolne) i rozsmarować. Teraz ułożyć podłużne biszkopty pionowo, na obrzeżu. Następnie namaczać w kawie resztę okrągłych biszkoptów i układać je na masie śmietanowej, na wierzchu rozsmarować pozostałą masę. Wyrównać, chłodzić w lodówce przez noc, Przed podaniem posypać przesianym, gorzkim kakao. Najlepiej podawać z filiżanką kawy :)