... czyli nic innego jak tost francuski. Zmieniłam nazwę ze względu na to, że przepis znalazłam w książce kucharskiej słynnego kota ;). Bardzo lubię śniadania w takiej wersji, zwykle jem słodkie poranne posiłki, także te grzanki - chociaż można oczywiście podawać je w wersji wytrawnej - konsumowaliśmy z bratem z serkiem homogenizowanym lub tylko cukrem.
A przy okazji - zmieniłam szablon na bardziej letni, plażowy, morsko-piaskowy ;).
Składniki
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka
- łyżeczka waniliowego ekstraktu
- czerstwy chleb - na tą porcję ok. 10 kromek
- szczypta soli
- olej, oliwa lub masło do smażenia (jak dla mnie w rachubę wchodzi tylko masło, ale co kto lubi)
- cukier, dżem, serek lub inne dodatki do podania
Jajka dobrze roztrzepać, dodać mleko, ekstrakt i sól. Chleb moczyć w mieszance, smażyć na rozgrzanym tłuszczu do zrumienienia. Podawać od razu, z ulubionymi dodatkami.
Ależ ja lubię tosty francuskie!
OdpowiedzUsuńPodobnież wszelakie słodkie opcje śniadaniowe. ;)
Pozdrawiam!
Francuski tościk...mmmm
OdpowiedzUsuńbosko! nie mogę się doczekać kolejnych przepisów z tej książki... :)
OdpowiedzUsuńlubię takie tosty, skoro mi przypomniałaś będzie trzeba wykonać :)
OdpowiedzUsuńFajne te tosty:) A kota Garfielda bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
wygladaja przepysznie!!! i sa takie rumiane :)
OdpowiedzUsuńSłodkie śniadanka sa najlepsze ;) Nazwa jest świetna ;) Duzo lepsza niz ta orginalna
OdpowiedzUsuńuwielbiam, to danie na śniadanie, należy do moich naj z naj (:
OdpowiedzUsuńładnie tutaj w tym piasku (;
Bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńGarfieldowi na pewno by smakował :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się takie słodkie śniadanie.. :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Wam się podoba :) Dziękuję za komentarze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
uwielbiam tosty francuskie:] a ta Twoja nazwa po prostu świetna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper - idealne śniadanie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się,
zabieram Ci przepis;*
Olu - zabieraj, będzie mi bardzo miło! :)
OdpowiedzUsuńManiu, ja tez uwielbiam tosty francuskie, a nazwe sobie zgapie, bedzie bardziej odpowiednia dla Kruszynka :-)
OdpowiedzUsuń