Dzień dobry w grudniu! :-)
Miesiącu, który będzie przełomowy - to na pewno. Dnia zacznie przybywać, skończy się rok, a tak poza tym... cichosza, żeby nie zapeszać. Ale będzie dobrze, nawet bardzo. I będzie słodko, przytulnie, domowo, ciepło i piernikowo, świątecznie i rodzinnie. Też tak uwielbiacie ten okres? Ja witam go pierniczkami, tymi słynnymi Lebkuchen. Miękkimi (oj, bardzo!), korzennymi, słodkimi, rozpływającymi się w ustach. U mnie z dużą ilością kandyzowanej skórki cytrynowej w środku i lukrem (cytrynowym, a jakże!). Przepyszne, polecam bardzo!
Składniki *
- 250 g mąki pszennej
- 85 g zmielonych migdałów (na mąkę) **
- 3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
- 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 ml płynnego miodu
- 85 g masła
- pół szklanki drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej **
Suche składniki: mąkę, migdały, proszek, sodę, przyprawy wymieszać w misce. W
garnuszku z grubym dnem umieścić masło i miód, podgrzewać, mieszając,
do roztopienia masła. Zdjąć z palnika i lekko przestudzić (mieszanka ma
jednak być ciepła). Do
suchych składników wlać ciepłą masę maślano - miodową, dodać
kandyzowane owoce i wymieszać (można mikserem), by nie było grudek.
Ciasto powinno wyjść lepiące (nie dosypywać mąki). Przykryć ściereczką i
odstawić do ostudzenia (zgęstnieje).
Po
tym czasie z ciasta robić kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na blaszkach wyłożonych
papierem do pieczenia w dużych odległościach od siebie.
Każdą kulkę spłaszczyć łyżką (ponieważ ciasto bardzo się klei
najlepiej maczać ręce w wodzie i wtedy formować kulki, również łyżka,
którą je spłaszczamy powinna być wilgotna).
Piec
w temperaturze 180 st. C przez 15 minut (nie dłużej, bo będą zbyt kruche). Pierniczki wyciagnięte prosto z piekarnika będą bardzo miękkie, należy
poczekać 2 minuty, potem przenieść je na kratkę do wystudzenia.
Lukier
- 2 szklanki cukru pudru
- kilka łyżek gorącej wody (lub soku z cytryny, pomarańczy, limonki)
Cukier
puder wsypać do miseczki. Dolewać gorącą wodę (lub inny płyn), łyżka po łyżce,
mieszając i rozcierając grzbietem łyżki. Gdy lukier będzie lejący, ale
nie za gęsty, maczać w nim pierniczki i odkładać na kratkę do
całkowitego zastygnięcia lukru. Przełożyć do pudełek i czekać na Święta ;-)
* polecam przynajmniej podwoić porcję
** robiłam też wersję z włoskimi
*** dodawałam tylko cytrynową
Uwielbiam te pierniczki. Piękny kotek w nagłówku :)
OdpowiedzUsuńMój kochany <3 :)
UsuńOh, uwielbiam je! :)
OdpowiedzUsuńnazwa ciasteczek od razu kojarzy mi się z Niemcami- czyżby to ich specjał;>
OdpowiedzUsuńTak, choć nie miałam okazji jeść oryginalnych :<
UsuńZawsze jak tu wchodzę mam małe wrażenie jakbym czytała o sobie...
OdpowiedzUsuńLebkuchen robiłam w tamtym roku i rzeczywiście są pyszne. :) Święta to magiczny czas!
Bardzo się cieszę! :D Twój komentarz jest jednym z milszych w ostatnim czasie! <3
Usuńfajne świąteczne pierniczki ;d
OdpowiedzUsuńach, uwielbiam twoje przepisy. za każdym razem gdy coś upieczesz to ja jestem w kuchni i piekę to samo! ubóstwiam ;d
OdpowiedzUsuńcodziennie coś pieczesz?
Nie, codziennie nie, nie dałabym rady z korkami i szkołą. Ale staram się chociaż na weekend :D A w tygodniu jak mam chwilę to też spędzam ją w kuchni. Pozdrawiam :)
Usuńświątecznie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis ! :)
jeśli masz np sprawdzian w środę z angielskiego ze słówek to uczysz się w weekend bo wtedy masz czas wolny czy uczysz się dzień lub 2 dni przed sprawdzianem?
OdpowiedzUsuńDzień przed sprawdzianem. Ale akurat z językami nie mam problemów, ogólnie lubię się uczyć ;-)
Usuńpyszne :)
OdpowiedzUsuńjak świątecznie! te zdjęcia <3 ciasteczka idealne do schrupania :)
OdpowiedzUsuńOch One są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Maniu!
OdpowiedzUsuńLebkuchen to przepyszne pierniczki,uwielbiamy je.
Pozdrawiam:)
za te korzenne zapachy kocham grudzień :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam korzenne smaki :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Cie do poparcia apelu jaki zamieściłam na swoim blogu...proszę w nim innych blogerów o umieszczanie informacji o SZLACHETNEJ PACZCE obok ich bożonarodzeniowych przepisów...przeczytaj , może uznasz za stosowne i się dołączysz...
Ale mam ochotę na te pierniczki <3
OdpowiedzUsuń