Dzisiaj jest bardzo szczęśliwy dzień, w związku z czym spędzam w kuchni sporo czasu, piekę bezowy torcik, a w zamrażalniku mrożą się śmietankowo-truskawkowe lody. Delikatnie słodko-kwaśne, kremowe, bardzo łatwe w przygotowaniu, bez dodatku surowych jajek i z niewielką ilością cukru. Pasują do nich wszystkie jagodowe, letnie owoce - już widzę je w połączeniu z malinami, jagodami, porzeczkami czy wiśniami. Pycha!
Składniki (6 lodów jak na zdjęciu)
Warstwa śmietankowa
- 250 ml śmietany kremówki
- łyżka cukru
- łyżka cukru z wanilią
Kremówkę wymieszać z cukrem i cukrem z wanilią do ich rozpuszczenia. Rozdzielić masę do pojemniczków na lody (do mniej więcej 2/3 objętości). Nie wkładać patyczków. Wstawić pojemniczki do zamrażalki na 1-1,5 h *. Lody mają zacząć zamarzać, ale nadal być lekko płynne. W tym czasie przygotować masę truskawkową.
Warstwa truskawkowa
- 150 g umytych, obranych truskawek
- 2-3 łyżeczki cukru
Truskawki zblendować, wymieszać z cukrem.
Po w/w czasie wyjąć pojemniczki z lodami, dopełnić masą truskawkową. Zamieszać patyczkiem do szaszłyków lub łyżeczką, aby zmieszać obie warstwy. Włożyć patyczki. Wstawić do zamrażalki, aby całkowicie zmrozić lody.
Boję się jeść jajek na surowo, więc to lody dla mnie:)
OdpowiedzUsuńnie ma się czego bać, dobrze wymyte i sparzone nie zrobią nic złego :) pozdrawiam!
UsuńJakie proste i ładne :-)
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuńI jak ślicznie wyglądają :)
Jakie pyszne też mam lody ale czekoladowe
OdpowiedzUsuń