Pamiętacie jeszcze tamte ciasteczka? Tak nam zasmakowały, że postanowiłam pobawić się przepisem i zrobić jakieś podobne do tych - moich ulubionych, domowych ciastek. Zrobiłam krem czekoladowy i każde ciasteczko zostało nim posmarowane i sklejone. Wyglądają tak słodko, że nie można im się oprzeć! :-)
Składniki (ok. 15 złożonych ciasteczek)
- 170 g masła orzechowego
- 110 g jasnego brązowego cukru
- 55 g masła
- jedno malutkie jajko
- 100 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Miękkie masło ubić z cukrem i masłem orzechowym na puszystą masę. Dodać jajko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zmiksować. Z masy lepić małe kuleczki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i rozpłaszczać przy pomocy widelca. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 10 min.
Krem
- 6 łyżek masła
- 40 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 4 łyżeczki kwaśnej śmietany
- opcjonalnie: ziarenka wydłubane z wanilii, szczypta cynamonu lub kardamonu
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku i podgrzewać, do połączenia się składników (nie dopuścić do zagotowania!). Schłodzić do temp. pokojowej i wstawić do lodówki na ok. godzinę, aż krem nieco zgęstnieje. Smarować nim wystudzone ciasteczka. Przechowywać w chłodnym miejscu.
Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSuper, małe cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńmniam! ale pycha ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają i na pewno smakują swietnie!:)
OdpowiedzUsuńjak słodkie hamburgery :D.
OdpowiedzUsuńurocze są! mniam ;)
OdpowiedzUsuńsmakowite lakocie:)
OdpowiedzUsuńmaluszki! ale ładne.
OdpowiedzUsuńpyszności :D
OdpowiedzUsuńmnaim, mniam, alez pysznie wygladają:)
OdpowiedzUsuńObłędne ciasteczka ;) Masło orzechowe to coś co mogłabym jeść we wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńależ one pysznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńMałe, kochane cuda:)
OdpowiedzUsuń