Od kiedy zaczęłam pisać drugiego bloga, poznałam mnóstwo cudownych osób w moim wieku, wspaniałych dziewczyn ze świetnymi pomysłami i często odpowiadającymi moim kubkom smakowym propozycjami. Jestem pewna, że te kilka z nich, o których tu piszę doskonale sobie zdają z tego sprawę ;>
Ten chleb podpatrzyłam u Kate i wiedziałam od razu, że go zrobię. Po pierwsze - jest na drożdżach, co mnie cieszy, bo zakwasu w chwili obecnej nie posiadam. Po drugie - jest z mąki żytniej, która troszkę u mnie zalega. Po trzecie - wyglądał świetnie. Po czwarte - nie ma to jak domowy chleb! Polecam Wam bardzo!
Ten chleb podpatrzyłam u Kate i wiedziałam od razu, że go zrobię. Po pierwsze - jest na drożdżach, co mnie cieszy, bo zakwasu w chwili obecnej nie posiadam. Po drugie - jest z mąki żytniej, która troszkę u mnie zalega. Po trzecie - wyglądał świetnie. Po czwarte - nie ma to jak domowy chleb! Polecam Wam bardzo!
Składniki (1 nieduży bochenek)
- 1 opakowanie drożdży instant (7 g)
- 1 i 1/4 szklanki ciepłego mleka
- 2 łyżeczki miodu
- 1 i 1/2 szklanki mąki żytniej typ 2000
- 1 i 1/2 szklanki mąki żytniej typ 720
- 1 szklanka płatków owsianych (zwykłych)
- 2 łyżki stopionego masła
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli
W małej miseczce zmieszać ze sobą ciepłe mleko, drożdże i miód. Odstawić na 10 min, żeby się troszkę spieniło. Wszystkie pozostałe składniki (obie mąki, płatki, cukier i sól) wymieszać ze sobą. Dodać do zaczynu razem z masłem. Wyrabiać chleb ok. 8-10 min. Masa będzie ciężka, masywna, z początku również bardzo lepka (pod koniec też troszkę się lepi). Ciasto włożyć do natłuszczonej miski. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Po tym czasie przełożyć masę do standardowej keksówki (silikonowej albo natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia lub wysypanej mąką).
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na kolejne 90 minut. Nagrzać piekarnik do 200 st. C. Włożyć chleb do nagrzanego piekarnika i piec 40-50 min, aż chleb będzie wyrośnięty, złoty i postukany od spodu wyda głuchy dźwięk.
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na kolejne 90 minut. Nagrzać piekarnik do 200 st. C. Włożyć chleb do nagrzanego piekarnika i piec 40-50 min, aż chleb będzie wyrośnięty, złoty i postukany od spodu wyda głuchy dźwięk.
domowy chlebek <3 muszę zrobić, tylko jak kupię mąkę żytnią ;D
OdpowiedzUsuńpyszny ,zdrowy chlebuś , znakomity przepis do wykorzystania , kolejny z tego bloga ;) dziękuję <3
OdpowiedzUsuń:* Trzymam kciuki, żeby wyszło :)
UsuńAaale mnie zaskoczyłaś pozytywnie :D ! smakował? Piękny Ci wyszedł, jesteś mistrzynią wypieków, bezapelacyjnie <3
OdpowiedzUsuńCudowny! Nieeee, nie jestem ;***
UsuńU mnie też zalega mąka żytnia i właśnie nie mam, co z nią zrobić. Nie wiem czemu, ale mam jakieś obawy przed pieczeniem chleba, strasznie boję się, że nie wyjdzie;D.
OdpowiedzUsuńNie ma się czego bać, naprawdę :*
UsuńŚlicznie Ci wyrósł i w ogóle jest mega apetyczny :)
OdpowiedzUsuńDoskonały ci wyszedł. Chcę taki teraz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis,muszę wypróbować również bo choć mam zakwas to czasami lubię się skusić na takie drożdżowe chlebki,a ten wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć czym różnia sie drożdze instant od drożdży babuni? :)
OdpowiedzUsuńDrożdże instant to drożdże suszone, sprzedawane w małych opakowaniach (zwykle 7 g), są mocniejsze niż surowe drożdże (typu "Babuni"), daje się ich mniej, nie trzeba robić rozczynu.
UsuńA czy brązowy cukier moze być gruby?
OdpowiedzUsuńMasz niesamowite przepisy!
Tak, ale ja dodałabym go wtedy do rozczynu, żeby się dobrze rozpuścił i nie zrobił niespodzianki w stylu: grudka cukru w kromce chleba ;)
UsuńA i jeszcze jedno przed daniem go do piekarnika można tak jak ty posypac go sezamem?
OdpowiedzUsuńJasne, nie widzę problemu. Można posmarować żółtkiem roztrzepanym z niewielką ilością mleka (wtedy ziarna dobrze się trzymają) i posypać sezamem :)
UsuńRobiłam dziś ten chleb drugi raz i muszę przyznać, że ma jedną poważną wadę, strasznie ciężko się go wyrabia, a po upieczeniu jest zbyt mocno zbity. Następnym razem spróbuję dodać zamiast mąki żytniej typu 720, pszenną.
OdpowiedzUsuńOczywiście możesz kombinować z mąką, aczkolwiek ten chleb jest zbity, taką ma 'konsystencję'. Nie jest puszysty i lekki, tylko właśnie ciężki i sycący. Natomiast jeśli w czasie wyrabiania ciasto wydaje Ci się zbyt suche - polecam dodać więcej płynu. Mąki mają różną wilgotność, nawet ten sam typ potrafi raz wchłonąć mniej, a raz więcej wody/mleka. Pozdrawiam ciepło :)
Usuń